Dziecko w praskim oknie życia
W oknie życia przy ul. Kłopotowskiego na Pradze Północ prowadzonym przez siostry loretanki znaleziono dziś noworodka.
Dzwonek w zakonie zabrzęczał o godz. 14. 30, wtedy, gdy ktoś włożył dziecko do okna życia. To był maleńki chłopiec. – Dziecko wyglądało na zdrowe. Zostało zabrane do szpitala – mówi s. Stefania ze zgromadzenia Sióstr Loretanek.
Maluch trafił do szpitala na Bródnie, gdzie trafił do inkubatora. Lekarze podejrzewają bowiem, że to jest wcześniak. Policja będzie ustalać kto podrzucił noworodka oraz szukać jego matki. Noworodek po opuszczeniu szpitala najpierw trafi do placówki przedadopcyjnej, dopiero po zakończeniu procedur sądowych – znajdzie się w rodzinie zastępczej.
|To już trzecie dziecko znalezione w praskim oknie życia. Wcześniej pozostawiano chłopca i dziewczynkę. Okno życia na warszawskiej Pradze otwarto pięć lat temu. - Dla życia mamy otwierać okna, a nie zamykać drzwi. To wyjście z sytuacji beznadziejnej, uniknięcie śmierci - mówił podczas uroczystości abp Henryk Hoser, ordynariusz warszawsko-praski.
W Warszawie jest jeszcze drugie okno życia przy ul. Hożej. To zostało otwarte w grudniu 2008 roku w budynku zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. Tam również do tej pory zostawiono kilkoro dzieci.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.