Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Pożegnanie proboszcza praskiego sanktuarium

blik 20-12-2014, ostatnia aktualizacja 20-12-2014 18:09

W poniedziałek uroczystości pogrzebowe ks. prałata Zenona Majchera, proboszcza i ojca parafii Narodzenia Pańskiego przy Sanktuarium Matki Boskiej Ostrobramskiej.

źródło: Życie Warszawy
Zmarły ks. prałat Zenon Majcher
źródło: Życie Warszawy
Zmarły ks. prałat Zenon Majcher

Pożegnanie duchownego zacznie się już w niedzielę o godz. 20. Wtedy też zostanie odprawiona msza święta dekanalna. Będzie jej przewodniczył ks. dziekan Andrzej Kuflikowski. Będzie ona celebrowana przez księży dekanatu grochowskiego.

Po zakończeniu nabożeństwa wierni będą mogli czuwać przy ciele zmarłego proboszcza do godz. 22:30. Jak informuje parafia - ciało zmarłego proboszcza w trumnie zostanie w świątyni do poniedziałku, do pogrzebu, a poranne msze św. tego dnia odbędą się w kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej.

Ciąg dalszy pożegnania w poniedziałek. Od godz. 8:30 parafianie będą mogli pomodlić się przy trumnie ks. proboszcza. W tym czasie będzie tam też wystawiona warta honorowa przez Totus Tuus, a grupy parafialne będą odmawiać modlitwę różańcową.

Od godz. 10:30 przygotowanie do mszy św. żałobnej. Pół godziny późnej rozpocznie się nabożeństwo pod przewodnictwem ks. abp Henryka Hosera.

Już od piątkowego wieczoru wierni mogą się wpisać do księgi kondolencyjnej. Parafia apeluje, do wiernych, by w niedzielę i w poniedziałek podczas uroczystości nie parkowali samochodów pod świątynią.

Ks. prałat Zenon Majcher zmarł w czwartek rano w Wojskowym Instytucie Medycznym. Od wielu lat zmagał się z ciężką chorobą nowotworową, która go teraz pokonała. Miał 74 lata i 51 lat kapłaństwa za sobą. Od 1982 roku był związany z parafią Narodzenia Pańskiego na Warszawskim Witolinie. Organizował ją, zajmował się budową kościoła.

ŻW Online

Najczęściej czytane