Na czynsz zwracają uwagę głównie inwestorzy

Stawki za eksploatację niewielkich mieszkań w Warszawie zwykle nie przekraczają 500 zł miesięcznie.

Choć czynsz powinien być ważnym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji o zakupie lokum, nie każdy o tym myśli, przeglądając oferty mieszkań. Jak zapewniają pośrednicy, ta niefrasobliwość dotyczy głównie osób szukających lokum na potrzeby własne. Inwestorzy kupujący lokale na wynajem uwzględniają w swych kalkulacjach przyszłe stawki eksploatacyjne.

– Wysokość czynszu ma przełożenie na rentowność inwestycji, dlatego wysokość opłat jest kluczowym czynnikiem przy wyborze właściwej oferty pod wynajem – zauważa Marcin Jańczuk, przedstawiciel agencji Metrohouse.

Dodaje, że bez względu na cel transakcji wszyscy nabywcy powinni skrupulatnie sprawdzać wysokość czynszu w każdej ofercie. Bo w nawet w przypadku niemal identycznych mieszkań – pod względem powierzchni, liczby pokojów, ich rozkładu czy lokalizacji – mogą się pojawić nawet znaczne różnice w opłatach, które wynikają np. z dość wysokich stawek funduszu remontowego lub kredytu, który zaciągnęła wspólnota na większe inwestycje. Z danych Metrohouse wynika, że miesięczny czynsz za dwa pokoje w Warszawie wybudowane po 2000 r. będzie wynosić od 250 do 500 zł. – Obie stawki są akceptowane przez nabywców. Pytania pojawiają się, gdy czynsz wyraźnie odbiega od tego zakresu – tłumaczy Marcin Jańczuk.

Jak natomiast wyliczają przedstawiciele Emmerson Realty, miesięczne opłaty eksploatacyjne za niewielkie mieszkania w Warszawie oscylują na poziomie 350–500 zł, bez prądu, wywozu śmieci, wody i gazu. W tym same stawki za fundusz remontowy oscylują na poziomie 1–1,5 zł za mkw. miesięcznie – w starszych blokach będzie to 2–2,5 zł za mkw., a w śródmiejskich starych kamienicach stawka na odpis remontowy może wynieść nawet 5 zł za mkw.

– Dlatego należy zwracać uwagę na oba składniki kosztów: czynsz i fundusz remontowy – podkreśla Waldemar Oleksiak, pełnomocnik zarządu w Emmerson Realty.

Dodaje, że osoby szukające mieszkań z wyższej półki czy apartamentów także nie przywiązują zbyt dużej wagi do wysokości czynszu. A może on dochodzić nawet do 2 tys. zł miesięcznie. Również w tym segmencie pojawiają się znaczne różnice w czynszach na stołecznym rynku.

– W apartamentach w skład czynszu wchodzi wiele różnych udogodnień związanych z bieżącą eksploatacją, m.in. basenu, siłowni czy innych, więc siłą rzeczy jest on wyższy niż w standardowych budynkach segmentu popularnego. Na przykład nabywca apartamentu liczącego 250 mkw. na Mokotowie zapłaci za czynsz 2 tys. zł miesięcznie, a 110-metrowego M w centrum Warszawy – 1,2 tys. zł – wylicza Jańczuk.

Pośrednicy agencji Akces Nieruchomości wspominają klienta, który kupił niedawno 203-metrowy lokal za ok. 2 mln zł na Rakowcu. Tam miesięczne koszty eksploatacji wynoszą tylko ok. 1 tys. zł.

– Akurat w tym przypadku stawka czynszowa była dodatkową zachętą dla nabywcy, który bardzo szybko podjął decyzję o transakcji – opowiadają pośrednicy.

Lokale z drugiej ręki

Jaki czynsz będą płacić nabywcy w lokalach, które wybiorą?

- Praga-Południe, ul. Garwolińska, powierzchnia: 18 mkw., rok budowy: 1966, cena: 155 tys. zł, miesięczny czynsz: 230 zł

- Białołęka, ul. Książkowa, powierzchnia: 40 mkw., rok budowy: 1991, cena: 270 tys. zł, miesięczny czynsz: 320 zł

- Rembertów, ul. Starego Doktora, powierzchnia: 55 mkw., cena: 284 zł, rok budowy: 1968, miesięczny czynsz: 500 zł

- Bemowo, ul. Rozłogi, powierzchnia: 73 mkw., rok budowy: 1978, cena: 415 tys. zł, miesięczny czynsz: 470 zł

- Śródmieście, al. Szucha, powierzchnia: 96 mkw., rok budowy: 2000, cena: 1,8 mln zł, miesięczny czynsz: 1,4 tys. zł

- Śródmieście, ul. Franciszkańska, powierzchnia: 150 mkw., rok budowy: 2007, cena: 2 mln zł, miesięczny czynsz: 2 tys. zł

—źródło: Metrohouse