Ruszą maszyny Norblina
Niebawem zostanie odrestaurowanych 44 unikalne maszyny z dawnej fabryki Norblina.
Program prac, którego celem jest doprowadzenie do uruchomienia jak największej liczby maszyn, które będa eksponowane w muzeum dawnej Gabryki Norblina prowadzony jest we współpracy z konserwatorem zabytków. Realizacja inwestycji rozpocznie się jeszcze w tym roku.
- Muzeum, do którego trafią odnowione maszyny będzie wyjątkowe z uwagi na swój układ, gdzie przestrzeń muzealna przenika się z przestrzenią handlowo-usługową. Zwiedzającym udostępnionych zostanie kilka ścieżek tematycznych składających się nie tylko z maszyn i materiałów multimedialnych, ale również zakupionej przez inwestora kolekcji platerów - informuje Artur Setniewski, prezes Fundacji Otwartego Muzeum Dawnej Fabryki Norblina.
Do najbardziej charakterystycznych zabytków techniki pozostałych po fabryce należy m.in. ważąca 12 ton ciągarka ławowa o długości ponad 16 metrów, której głównym zadaniem było zmniejszanie średnicy już wyprodukowanych rur i prętów. Na szczególną uwagę zasługuje również gilotyna do metalu napędzana silnikiem elektrycznym, wyprodukowana w 1912 r. Co ciekawe, dzięki prostej konstrukcji i precyzji wykonania maszyna ta jest sprawna do dziś. W dobrym stanie technicznym zachował się również wielociąg maszyn składający się z trzech ciągarek bębnowych służący do rozciągania drutu.
Pod opieką inwestora dawnej fabryki Norblina znajduje się również wiele maszyn niebędących zabytkami techniki, ale stanowiących cenną pamiątkę po czasach świetności zakładów i polskiego przemysłu. Części z nich zostanie nadana zupełnie nowa funkcja. Staną się elementami sztuki użytkowej np. stolikami, ladami barowymi oraz ławkami urozmaicającymi przestrzenie wspólne przyszłej inwestycji.
- Stworzymy w Norblinie wyjątkowe miejsce, funkcjonujące 24 godziny na dobę, zintegrowane z tkanką miejską i unikalnymi konceptami handlowymi. Kluczową częścią projektu będzie otwarta przestrzeń publiczna, czyli tzw. uliczka Norblina pełna kawiarenek, sklepów i galerii sztuki z 10 zabytkowymi budynkami. Ekspozycja maszyn będzie jednym z kluczowych elementów świadczącym o swoistym dualizmie Norblina - połączeniu starej tkanki z nowoczesnymi rozwiązaniami, gdzie stare budynki będą współgrać z nowoczesną zabudową - komentuje Kinga Nowakowska, dyrektor projektu.
Szacowany koszt renowacji maszyn oraz zabytkowych budynków dawnej fabryki Norblina przekracza 16 mln zł.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.