Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

W Warszawie rozpoczęły się Dni Ateizmu

27-03-2015, ostatnia aktualizacja 27-03-2015 22:27

Wolności światopoglądowe są zagwarantowane w większości konstytucji na świecie, są też gwarantowane przez międzynarodowe traktaty praw człowieka.

To jednak nie oznacza, że są w pełni realizowane - mówiła do uczestników Dni Ateizmu marszałek Sejmu Wanda Nowicka.

W piątek w Sejmie odbyła się międzynarodowa konferencja na rzecz wolności sumienia, słowa, wyrazu artystycznego i nauki, która jest jedną z imprez towarzyszących II edycji Dni Ateizmu. Organizuje je Koalicja Ateistyczna wraz z partnerami.

"Wciąż mamy bardzo dużo problemów z pełną realizacją wolności światopoglądowych. Czasem mamy do czynienia z bardziej miękkimi formami dyskryminacji osób inaczej myślących, które w danej społeczności stanowią mniejszość i z tego powodu są dyskryminowane. Ich godność bywa często naruszana, są pozbawiani prawa do wypowiedzi i funkcjonowania w przestrzeni społecznej. Czasem mamy do czynienia z represjami karnymi (...) a ostatnio z najbardziej tragiczną formą zaprzeczania praw i wolności indywidualnych, do życia zgodnie ze swoim światopoglądem i wyborami życiowymi. Wspominam tragiczne w skutkach zamachy terrorystyczne, wymierzone w osoby, które chcą z tych wolności korzystać" - mówiła Nowicka.

Na konferencję miał przybyć redaktor naczelny tygodnika "Charlie Hebdo" Gerard Biard, ale - jak poinformowano - odwołał przyjazd ze względów bezpieczeństwa. Nie dotarł również Pakistańczyk Waleed Al-Husseini, autor książki "Bluźnierca w więzieniach Allaha", bo - według organizatorów - procedury na lotnisku trwały tak długo, że nie zdążył na samolot.

O sytuacji ateistów z Libii mówił Mario Ramadan. Jak powiedział, w jego kraju jest wiele religii, często jest to uzależnione od regionu, w którym się mieszka. " To taki światowy eksperyment współistnienia wielu religii obok siebie" - powiedział. Dodał, że ruch wolnomyślicieli, który współtworzył w 2008 r. domaga się równych praw dla kobiet, możliwości zawierania związków cywilnych i tego, by dzieci dziedziczyły po matce obywatelstwo libijskie.

O przerwanie ciszy wobec sprawców wykorzystywania dzieci przez duchownych apelowała Sue Cox z organizacji Survivors Vioce Europe. Przywoływała swoje doświadczenia z dzieciństwa, gdy była molestowana przez księdza, przy braku sprzeciwu matki. Jak mówiła, wiele lat zabrało jej oswojenie się z myślą, że nie jest poza społecznością, nie jest gorsza czy brudna. "Przez 50 lat myślałam, że jestem z tym sama, a okazało się, że jest nas tysiące" - powiedziała. Jej zdaniem, Kościół tworzy środowisko, w którym molestowanie jest nieuniknione, bo ksiądz we wspólnocie wiernych stoi na piedestale i jest ponad prawem.

Podczas konferencji krytykowano krajowe przepisy prawa dot. obrazy uczuć religijnych. Mówiono, że uczucia religijne są kategorią subiektywną, która prowadzi do cenzury, a potem autocenzury i w efekcie ogranicza wolność jednostki.

Przed konferencją w Sejmie, na spotkaniu z dziennikarzami Nina Sankari z Koalicji Ateistycznej wyjaśniała cel Dni Ateizmu - jest nim pokazanie, że w Polsce są ateiści i mogą oni korzystać z przysługujących im praw do głoszenia swoich poglądów. Wydarzenie ma również pomóc zintegrować społeczność ateistów, by mogli stworzyć ruch zdolny do wprowadzania zmian w świadomości społecznej. Zdaniem Sankari w Polsce mamy do czynienia z klerykalizacją kraju, w wyniku której "podkopywane są fundamenty demokracji", a całemu społeczeństwu narzucane jest prawo kanoniczne zamiast prawa powszechnego.

PAP

Najczęściej czytane