Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nie będzie liczników na przejściach

Agata Łukaszewicz 04-03-2016, ostatnia aktualizacja 04-03-2016 00:00

Instalowanie liczników czasu przy sygnalizatorach świetlnych nie wpływa 
na poprawę bezpieczeństwa – uważa resort infrastruktury.

autor: Pasterski Radosław
źródło: Fotorzepa

O liczniki czasu (odmierzające czas pozostały do zapalenia się kolejnego światła) upomnieli się u ministra infrastruktury posłowie. Twierdzą, że takie sekundniki zamontowane na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych poprawią bezpieczeństwo na drogach.

Resort infrastruktury sprawdził, czy tak jest naprawdę, i postanowił: liczników czasu nie będzie. Powody? Wyniki badań.

– Zastosowanie takich urządzeń w organizacji ruchu może powodować niebezpieczne reakcje i pieszych, i kierowców. Ci drudzy mogą np. przyspieszać, by zdążyć przejechać skrzyżowanie – uważa Stowarzyszenie Klub Inżynierii Ruchu.

Stowarzyszenie wskazało, że jedynym uzasadnionym przypadkiem stosowania wyświetlaczy są sygnalizacje stałoczasowe, działające na terenie prowadzonych robót drogowych, gdy ruch odbywa się wahadłowo.

Ministerstwo Infrastruktury przywołuje też doświadczenia innych krajów. W Niemczech i Austrii uznano, że stosowanie liczników czasu prowokuje niebezpieczne zachowania uczestników ruchu drogowego. Ponadto koszty liczników są wysokie.

Pozytywnie oceniono je z kolei w Holandii, ale tam badania odnosiły się tylko do urządzeń przeznaczonych dla pieszych i rowerzystów.

Dla resortu infrastruktury nie bez znaczenia jest też to, że stosowanie liczników czasu z przyczyn technicznych ograniczone jest do sygnalizacji świetlnej stałoczasowej. A ta – jako przestarzała – jest sukcesywnie zastępowana przez sygnalizację akomodacyjną, która dostosowuje długość sygnału zezwalającego na ruch do aktualnych potrzeb poszczególnych grup uczestników ruchu.

Rzeczpospolita

Najczęściej czytane