Pokażą siłę żelaznej dywizji
W scenerii oryginalnych fortyfikacji z 1939 r. odbędzie się rekonstrukcja bitwy pod Mławą.
Widowisko – uznawane za jedno z najciekawszych w Polsce – odbędzie się po raz dziewiąty. W tym roku będzie je obserwował prezydent Andrzej Duda.
W pierwszych dniach II wojny światowej główne uderzenie armii niemieckiej spotkało się z zaciętym oporem polskich wojsk pod Mławą. Obrona pozycji mławskiej trwała 80 godzin i nie została przełamana. Odwrót nastąpił 4 września dopiero na rozkaz dowódcy Armii „Modlin". Po tych walkach 20. Dywizja Piechoty została przez Niemców nazwana żelazną dywizją.
Sławomir Kowalewski, burmistrz Mławy i pomysłodawca rekonstrukcji, przypomina, że Mława znajduje się w grupie miast symboli, które podczas II wojny zebrały największe ciosy od najeźdźcy. – Doświadczyliśmy tragedii i zawieruchy wojennej. Napaść, krzywda, ból i krew wszędzie smakują tak samo. Pamiętamy o okropnościach wojny, by cenić pokój – mówi burmistrz.
W przeddzień rekonstrukcji – w piątek, 26 sierpnia – przy pomniku Piechura w Uniszkach Zawadzkich (przy drodze krajowej nr 7, ok. 3 km na północ od Mławy) zostanie odprawiona msza polowa w intencji żołnierzy, którzy zginęli w bitwie.
Rekonstrukcja odbędzie się w sobotę, 27 sierpnia. Na polach w Uniszkach o godz. 10 zacznie się piknik militarny. O godz. 11.15 pod pomnikiem Piechura kwiaty złoży prezydent, a potem na polu bitwy odbędzie się defilada wojskowa. Około godz. 15 rozpocznie się widowisko historyczne z udziałem ponad 400 rekonstruktorów wojskowych i cywilnych.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.