Wola nie chce soli
Dzielnica Wola chce zachęcić zarządców nieruchomości do zrezygnowania z solenia chodników i jezdni.
Środków chemicznych do odśnieżania nie używa już wolski Zakład Gospodarowania Nieruchomościami. Soli nie ma również na terenie wolskich parków, zieleńców i skwerów, a część ulic posypywanych jest piaskiem
Kampania informacyjna "Mniej soli na Woli" ma na celu zachęcenie zarządców wspólnot, administracje, właścicieli nieruchomości do zrezygnowania z solenia chodników i jezdni na rzecz ręcznego lub mechanicznego oczyszczania z zalegającego śniegu i lodu oraz stosowania piasku jako ekologicznej alternatywy dla soli.
Jak przypomina Mariusz Gruza, rzecznik dzielnicy Wola podjęła już szereg działań zmierzających do znacznego ograniczenia stosowania soli przy zimowym odśnieżaniu ulic i chodników.
- Tam gdzie jest to możliwe staramy się rezygnować z posypywania solą jezdni i chodników. Środków chemicznych do odśnieżania nie używa już wolski Zakład Gospodarowania Nieruchomościami. Soli nie ma również na terenie naszych parków, zieleńców i skwerów - mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz dzielnicy Wola.
Ponadto piaskiem posypywane są ulice: Szańcowa, Kotlarska, Karlińskiego, Przasnyska, Dobrogniewa oraz Smolki.
Chlorek sodu negatywnie wpływa na drzewa i rośliny, powoduje uszkodzenia obuwia, sprzyja korodowaniu karoserii aut oraz szkodzi naszym czworonożnym przyjaciołom - przypominają urzędnicy.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.