Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Mazowsze mocno odmładza tabor

Marek Kozubal 23-05-2018, ostatnia aktualizacja 23-05-2018 09:59

Koleje Mazowieckie kupują 71 pociągów za ponad 2 mld zł, korzystając z unijnego wsparcia.

Akcja „Koleją do kultury” promuje m.in. spędzanie wolnego czasu na oglądaniu sztuk teatralnych
autor: Marta Bogacz
źródło: Fotorzepa
Akcja „Koleją do kultury” promuje m.in. spędzanie wolnego czasu na oglądaniu sztuk teatralnych

Przedstawiciele spółki Koleje Mazowieckie podpisali właśnie trzy umowy. Pierwszą – na unijne dofinansowanie zakupu sześciu pięcioczłonowych pociągów typu FLIRT. Z firmą Stadler Polska zawarto umowę wykonawczą na sześć dofinansowanych z UE pojazdów, sfinalizowano także umowę przedwstępną dotyczącą zamówienia kolejnych 55 pięcioczłonowych pojazdów.

Zakup 71 elektrycznych zespołów trakcyjnych – 61 pięcioczłonowych oraz 10 dwuczłonowych będzie kosztował ponad 2,2 mld zł i zostanie zrealizowany przy wsparciu środków unijnych. Wartość dofinansowania unijnego to 686 mln zł. Na realizację inwestycji Koleje Mazowieckie otrzymały kredyt na ponad miliard zł z Banku Gospodarstwa Krajowego i PKO Banku Polskiego.

– Trudno sobie wyobrazić rozwój Mazowsza bez rosnących przewozów kolejowych. Koleje Mazowieckie od 13 lat umożliwiają mieszkańcom dotarcie do pracy czy szkoły. Obecnie są też najnowocześniejszym przewoźnikiem regionalnym w kraju. Tak duży kontrakt to z jednej strony zwiększenie komfortu podróżowania i możliwości operacyjnych spółki. Z drugiej zaś to impuls rozwojowy dla całego województwa. Nowoczesne pociągi będą produkowane w Siedlcach, co oznacza m.in. stworzenie nowych miejsc pracy. Firma Stadler współpracuje z wieloma mazowieckimi partnerami, m.in. dostawcami części do pociągów. Dla załóg tych firm to gwarancja stabilności zatrudnienia – uważa marszałek Mazowsza Adam Struzik.

Jakie będą nowe pociągi? Jednoprzestrzenne (czyli bez przedziałów), klimatyzowane, wyposażone w urządzenia informacji wizualno-dźwiękowej oraz bezprzewodowy dostęp do internetu. Pociągi będą osiągały prędkość maksymalną 160 km/h. Będą również wyposażone w monitoring, miejsca dla wózków inwalidzkich, dziecięcych i rowerów, interkom umożliwiający kontakt pasażera z maszynistą w sytuacji awaryjnej, a także defibrylatory AED niezbędne przy udzielaniu pomocy w nagłych wypadkach.

55 pięcioczłonowych składów ma obsługiwać trasy biegnące z Warszawy do ościennych gmin, czyli m.in. trasy Warszawa–Tłuszcz, Góra Kalwaria–Czachówek–Warszawa–Modlin, Sochaczew–Warszawa–Celestynów, Skierniewice–Warszawa–Mińsk Mazowiecki.

Zakupione pojazdy zastąpią elektryczne zespoły trakcyjne serii EN57, które spółka zamierza stopniowo wycofać z eksploatacji. Do 2022 r. planowane jest wycofanie 39 pojazdów starej generacji.

Co ciekawe, w barwach mazowieckiej spółki jeździ najstarszy elektryczny zespół trakcyjny w Polsce. Jest nim EN57 o numerze 038, pieszczotliwie nazywany „babcia". Kolejową karierę rozpoczął on 9 maja 1963 r. Najczęściej kursuje na trasie Ostrołęka–Tłuszcz. Przejechał w sumie ponad 6 mln kilometrów.

Koleje Mazowieckie są pod względem posiadanego taboru najnowocześniejszym regionalnym pasażerskim przewoźnikiem kolejowym w Polsce. Tabor spółki to w 38 proc. pojazdy nowe (119 sztuk), pozostałe 62 proc. stanowią pojazdy w mniejszym i większym stopniu zmodernizowane (198 sztuk).

W 2017 r. Koleje Mazowieckie przewiozły ponad 62 mln podróżnych, o ponad milion więcej niż rok wcześniej.

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane