Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Artyści, na których warto było czekać

Jacek Marczyński 21-08-2018, ostatnia aktualizacja 21-08-2018 07:52

Na Festiwalu pojawią się wykonawcy, których obecność dodaje rangi każdej imprezie muzycznej na świecie.

Norweg Leif Ove Andsnes wystąpi na Festiwalu.
źródło: materiały prasowe
Norweg Leif Ove Andsnes wystąpi na Festiwalu.

48-letni Norweg Leif Ove Andsnes jest zaliczany do ścisłej światowej czołówki pianistycznej. O jego fenomenie świadczy fakt, że dorastał i kształcił się z dala od wielkich ośrodków Europy. Urodził się w gminie Karmoy. Oboje rodzice byli nauczycielami muzyki.

Britten po norwesku

– Gdy miałem cztery lata, zapytałem ich, czy też mogę uczyć się grać – opowiadał w wywiadzie. – Zostali moimi pierwszymi pedagogami, ale po trzech latach zacząłem się nudzić na lekcjach i dostałem innego nauczyciela. W Norwegii w każdej małej miejscowości jest szkoła muzyczna utrzymywana przez państwo.

Karierę zaczął w wieku osiemnastu lat od zajęcia drugiego miejsca na Konkursie Eurowizji dla Młodych Muzyków. Dziś ma w dorobku m.in. ponad 30 płyt nagranych dla Sony Classical, a wcześniej dla EMI Records, z repertuarem od Bacha po muzykę współczesną. Dziewięć razy był nominowany do nagrody Grammy. Zdobył sześć Gramophone Awards.

W sezonie 2017–2018 Leif Ove Andsnes był artystą rezydentem Nowojorskich Filharmoników. Oprócz koncertów 
z muzyką kameralną oraz recitali solowych wykonał Koncert fortepianowy Brittena. Utwór ten zagra na Festiwalu z orkiestrą Filharmonii w Bergen, którą poprowadzi Edward Gardner.

Chopin po brytyjsku

Wybitnym interpretatorem Koncertu Brittena jest Brytyjczyk Benjamin Grosvenor. Wykonał go na Festiwalu w 2013 roku. Miał wówczas 21 lat i nie była to jego pierwsza wizyta na warszawskiej imprezie. Wcześniej pojawił się w 2010 roku. Wtedy mówiono, że to cudowne dziecko. Magazyn „Gramophone" pisał: „talent, jakiego świat nie widział od legendarnego debiutu Kissina". Benjamin Grosvenor w wieczorze finałowym zaprezentuje się polskiej publiczności w Koncercie 
f-moll Chopina wraz z orkiestrą Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Jacka Kaspszyka.

Szczególnym gościem finału będzie izraelska artystka Yaara Tal. Światowe uznanie zdobyła zwłaszcza jako połowa duetu fortepianowego założonego w 1985 roku z niemieckim pianistą Andreasem Groethuysenem. Ich wspólna dyskografia jest imponująca. Obejmuje propozycje muzyczne od „Wariacji Goldbergowskich" Bacha w wersji na dwa fortepiany po opracowanie „Zmierzchu bogów" Wagnera.

Yaara Tal prowadzi też samodzielną działalność, często prezentując wyjątkowe utwory. Zagra więc nieznany w Polsce Koncert Karola Rathausa urodzonego w 1895 roku 
w Tarnopolu. Największe sukcesy kompozytorskie odnosił on w latach 20. Mieszkał wtedy w Berlinie, z którego musiał uciekać po dojściu Hitlera do władzy. Dotarł do USA, gdzie zajmował się głównie nauczaniem. Z powodzeniem pisał też muzykę filmową.

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane