Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Matka ośmioraczków z USA ma 14 dzieci poczętych in vitro

mz 01-02-2009, ostatnia aktualizacja 01-02-2009 09:37

Kobieta z Kalifornii, która na początku tygodnia urodziła ośmioraczki, ma już sześcioro starszych dzieci; zarówno one jak i ośmioraczki zostały poczęte metodą in vitro - powiedziała agencji AP babcia czternastki, Angela Suleman.

Matka, Nadya Suleman poleciła implantować zarodki pozostałe po poprzednich zapłodnieniach in vitro, ponieważ nie chciała zgodzić się na ich zniszczenie.

Angela Suleman powiedziała, że jej córka zdecydowała się na zapłodnienie in vitro, ponieważ nie mogła zajść w ciążę w sposób naturalny. Nadya jest samotną matką i nie ma zamiaru wychodzić za mąż. Babcia powiedziała też dziennikowi "Los Angeles Times", że ojcem wszystkich dzieci jest ten sam "dawca", ale nie ujawniła jego tożsamości.

Nadya skończyła w 2006 roku studia na Uniwersytecie Stanowym Kalifornii; jej specjalizacja to rozwój dzieci i nastolatków. Rzeczniczka uczelni poinformowała też, że Nadya podjęła wiosną studia magisterskie z "doradztwa psychologicznego".

Wiadomość o tym, że wszystkie 14 dzieci Nadyi zostało poczęte in vitro, wywołało w USA ożywioną dyskusję. Niektórzy lekarze byli zdziwieni tym, że jako matce szóstki dzieci zaoferowano jej kolejną terapię bezpłodności; inni - wstrząśnięci faktem, że zdecydowano się implantować tak wiele embrionów.

Dzieci - sześciu chłopców i dwie dziewczynki, przyszły na świat przez cesarskie cięcie w poniedziałek. Przy porodzie, który trwał zaledwie pięć minut, asystował 46-osobowy zespół lekarzy i pielęgniarek. Po urodzeniu dzieci ważyły od niecałego 0,5 kilograma do 1,36 kg.

Po raz ostatni żywe ośmioraczki urodziły się w USA w 1998 roku w Houston. Jedno z dzieci zmarło tydzień później.

PAP

Najczęściej czytane