Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Tatuaż z Dalajlamą i tybetańskie pozdrowienie na Pekin?

ar, "Gazeta Wyborcza" 22-03-2008, ostatnia aktualizacja 23-03-2008 12:16

Zignorowanie ceremonii otwarcia lub udział w niej ze spuszczoną głową, koszulka w barwach Tybetu pod narodowym dresem - to tylko niektóre z dotychczas wymyślonych form legalnego protestu sportowców w Pekinie przeciw chińskiej polityce i łamaniu praw człowieka.

Szymon Kołecki chce ogolić głowę "na tybetańskiego mnicha"
autor: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa
Szymon Kołecki chce ogolić głowę "na tybetańskiego mnicha"

Sportowcy nie chcą bojkotować igrzysk, wielu z nich zapowiada jednak aktywny protest w trakcie zawodów. Problem w tym, że według przepisów Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, każda demonstracja lub gest propagandowy o charakterze politycznym, religijnym lub rasowym na obiektach sportowych będą karane dyskwalifikacją.

Kilka sposobów na uniknięcie kary MKOl przedstawia akredytowany na igrzyska dziennikarz "Gazety Wyborczej" Radosław Leniarski.

1. Można nie pójść na ceremonię otwarcia.

2. Można - jak wymyślił polski sztangista Szymon Kołecki - ogolić głowę "na tybetańskiego mnicha".

3. Można przy każdej okazji w Pekinie witać się i żegnać tybetańskim pozdrowieniem "Taszi delek": dzień dobry, do widzenia, powodzenia, wszelkiej pomyślności.

4. Można wpiąć sobie w koszulkę umowny znak solidarności z Tybetem, np. emblemat świętej góry Dachu Świata - Czomolungmy (Mount Everest).

5. Można założyć koszulkę ze zdjęciem Zheng Fanga, niepełnosprawnego sportowca z Tybetu. Fang stracił nogi, bo czołg przejechał mu po nich w 1989 r. na placu Tiananmen, gdy ten ratował koleżankę.

6. Można wreszcie startować z tatuażem przedstawiającym np. Dalajlamę. "Płotkarz Felix Sanchez ma na ramieniu wytatuowanego Supermana i startuje tak od lat, słynny Mike Tyson boksował z tatuażem Mao" - zauważa Leniarski.

Masz inny pomysł na formę protestu w Pekinie? Podziel się nim z nami!

ŻW Online

Najczęściej czytane