Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Na stadion najszybciej będzie piechotą

mk, Agata Sabała 03-02-2008, ostatnia aktualizacja 08-04-2008 16:57

Stacja metra jest dopiero w fazie projektów. Pod stadionem będzie tylko 1700 miejsc parkingowych. Gwarantowane są za to korki na moście Poniatowskiego. Jak dotrzemy na mecze? Po kładce przez Wisłę. Z okazji Euro 2012 ma powstać nowa przeprawa.

źródło: Życie Warszawy

Propozycja, żeby w Warszawie wybudować kładkę przez Wisłę, nie jest nowa. Ostatnio pojawiła się przy okazji wyborów samorządowych, kiedy pomysł przeprawy umieścił w swoim programie Kazimierz Marcinkiewicz. Pieszy most miał prowadzić ze Starego Miasta do zoo. Teraz został przesunięty na wysokość stadionu, między mostem Poniatowskiego a średnicowym.

– Powstała propozycja, żeby arenę połączyć z drugą stroną Wisły, dlatego w naszym projekcie zapisaliśmy, gdzie można zbudować kładkę – mówi Zbigniew Pszczulny, wiceprezes JSK Architekci. – Przeprawa dochodzi bezpośrednio do korony Stadionu Dziesięciolecia, czyli do dolnej promenady okalającej nowy obiekt. Nasz pomysł został bardzo pozytywnie przyjęty przez Michała Borowskiego (prezesa spółki Narodowe Centrum Sportu – przyp. red.). Mam nadzieję, że propozycja zostanie podchwycona. JSK nie zajmie się projektem i wykonaniem kładki. To zadanie dla innej firmy. Ale szansa na szybką budowę jest duża, bo projekt mostu dla pieszych został wpisany przez byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego do specustawy Euro 2012 – obok targowiska dla kupców z Jarmarku Europa i sześciu stadionów w Polsce. Oznacza to, że procedury przetargowe będą uproszczone, ewentualne odwołania ograniczone, a pieniądze zapewnione. – Na razie wrysowaliśmy kładkę w projekt stadionu, możemy doprowadzić ją do Wybrzeża Szczecińskiego – mówi Pszczulny.

– Opierałaby się na słupach. Taka kładka wzbogaciłaby stadion i mogłaby stać się atrakcją dla warszawiaków i turystów. Chodzenie na piechotę po moście nie należy do przyjemności. Co innego po ładnej kładce, bez samochodów i tramwajów.

Jak miałaby wyglądać sama kładka? To architekt pozostawia inwencji projektantów. Podpowiada tylko, że ładna jest podwieszana przeprawa na St. Saviour’s Dock w Londynie.

Pomysł mostu dla pieszych poparł też architekt prof. Wojciech Zabłocki, autor koncepcji budowania nowej areny na błoniach starego stadionu. – To powinna być jakaś efektowna superkonstrukcja. Taką przeprawę należy zbudować, bo bez niej w czasie mistrzostw tłumy kibiców zakorkują całkowicie most Poniatowskiego i ruch w centrum – powiedział Wojciech Zabłocki w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane