Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Miasto chce mieć nową stronę w sieci

ak, Maciej Miłosz 18-02-2008, ostatnia aktualizacja 19-02-2008 14:01

Miasto zmodernizuje wreszcie swoją przestarzałą witrynę. Nie będzie jednak, wzorem Krakowa czy Poznania, promować się w Second Life.

źródło: Archiwum

W biurze promocji miasta w tej chwili pracuje tylko dwóch informatyków odpowiedzialnych za prowadzenie warszawskich stron. Wiadomo, że w innych firmach tacy fachowcy zarabiają więcej i dlatego stolica ma problem z udoskonaleniem portalu www.um.warszawa.pl.

Skomentuj Ratusz

– Obecna strona ma już prawie pięć lat i tak naprawdę w kategoriach internetowych jest to już staruszek – przyznaje Łukasz Grabowski p.o. naczelnika Wydziału Projektów Internetowych.

Witryna wolno się ładuje, trudno zorientować się w jej zawartości, internautom nie podoba się jej wygląd. Urząd miasta postanowił więc przygotować się do przetargu na nową stronę internetową. Procedura już ruszyła, jednak nowego portalu nie zobaczymy szybciej niż za kilka miesięcy.

Strona ma ma być bardziej intuicyjna. Poprawiona zostanie grafika. Pojawią się także możliwości interakcji. Być może odwiedzający będą mogli zostawiać komentarze pod artykułami zamieszczanymi na portalu, zakładać wątki dyskusyjne i, co najważniejsze, zwiększą się możliwość załatwiania papierkowej roboty bez konieczności odwiedzania Ratusza. – A jak zrobimy nową stronę, to zajmiemy się naszą obecnością w Second Life – mówi Katarzyna Ratajczyk, dyrektor Biura Promocji Miasta. – Z tego, co wiem, Kraków wciąż udoskonala swoją wyspę w Second Life. My chcemy wystartować z nowym, dobrym pomysłem.

Drugie życie miasta

SL to komputerowa rzeczywistość. Gracze poruszają się po niej swoimi awatarami (postaciami) i płacą wirtualnymi pieniędzmi. Odwiedzają różne lokacje. Od lipca zeszłego roku w sieci działa SecondKrakow, a od listopada SecondPoznan. 10 marca w grze pojawi się Wrocław. Jednak stolicy tam nie ma.

Co daje taka obecność? Zdarza się, że internetowi turyści, którzy odwiedzają miasta w sieci, przyjeżdżają potem do nich w rzeczywistości. To dlatego po wirtualnym krakowskim rynku będzie można odbywać wycieczki z przewodnikiem, a potem podziwiać obrazy i rzeźby w internetowym Muzeum Narodowym.

– Obecnie na stronę SecondKrakowa wchodzi około tysiąca użytkowników dziennie, spędzają oni tam średnio 27 minut – opowiada Zbigniew Woźniakowski z agencji reklamowej Grupa Supremum, która wprowadza miasta do SL. – Ze stolicą rozmawiamy, ale... na pewno najpierw w internecie pojawi się Zakopane.

Warszawa na razie nie myśli o SL. Nie ma pieniędzy dla ludzi, którzy będą obsługiwać stronę w grze. A może... mogliby to robić wolontariusze?

Życie Warszawy

Najczęściej czytane