Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Tchną ducha w katedrę

Monika Górecka-Czuryłło 11-09-2008, ostatnia aktualizacja 12-09-2008 21:27

Najpierw sala konferencyjna, potem elewacje, krypty, oświetlenie. Zaczyna się remont Archikatedry Św. Jana Chrzciciela. Ale to tylko pierwszy krok do stworzenia w tym miejscu centrum wiary, kultury i sztuki.

autor: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa

Gotowa jest licząca ponad 50 stron szczegółowa dokumentacja remontu Archikatedry Warszawskiej, podpisane są uzgodnienia konserwatorskie, do końca miesiąca będzie złożony wniosek o unijne pieniądze. – A żeby już zacząć, wyremontowaliśmy jedną z zakrystii, a teraz pracujemy przy odnowieniu dwóch sal konferencyjnych znajdujących się nad nią – mówi proboszcz Bogdan Bartołd i dodaje, że nawet nie wiedział, że na piętrze są tak ciekawe wnętrza. To z nimi wiąże nadzieję na pierwszy krok w stronę ożywienia świątyni. Od października będą się w nich odbywały seminaria dla studentów poświęcone nauce św. Pawła. Tutaj będą też organizowane sympozja naukowe, konferencje, warsztaty. – Nawet na catering mamy miejsce – żartuje proboszcz. Docelowo w katedrze i sąsiednich obiektach k0ścielnych powstanie duże centrum społeczno-kulturalne. Ale na razie najważniejszy jest kapitalny remont świątyni.

Wilgoć i światło

W projekcie rewitalizacji zawarte jest wszystko od uzupełnienia wyszczerbionych ceglanych murów po renowację wnętrza i przebudowę podziemi z kryptami. – Najgorzej jest przy Narutowiczu. To wstyd, żeby leżal pod odpadającym tynkiem – proboszcz pokazuje zniszczoną ścianę przy grobowcu prezydenta. Nie lepiej wygląda krypta premiera Ignacego Paderewskiego: na ścianie grzyb, w tynku dziury.– Chcemy by po remoncie powstał tu szlak historyczny pokazujący nie tylko piękno starych sarkofagów, ale też historię Polski. To ma być jedna z większych atrakcji katedry. W ramach promocji wydrukujemy specjalne foldery – planuje ks. Bartołd.

Innym wielkim wyzwaniem jest oświetlenie świątyni. Obecne nie tylko nie wydobywa pięknych detali wnętrza, ale wręcz chowa wszystko w mroku. Kuliste lampki oświetlają same siebie. – Sugeruję wykorzystanie bardziej subtelnego oświetlenia dla wyeksponowania tablic i epitafiów – zaleca stołeczny Konserwator Zabytków Ewa Nekanda Trepka. Cały remont archikatedry to praca na co najmniej pięć lat. O kosztach na razie proboszcz mówić nie chce. – Będziemy zbierać pieniądze od odwiedzających kościół, już wystawiłem puszki. Na pewno uśmiechniemy się do miasta, zobaczymy ile da unia. Będzie potrzeba na pewno kilkanaście milionów – ocenia ks. Bartołd.

Od katedry do muzeum

Proboszcz nie ukrywa, że remont katedry będzie łączył z promocją miejsca i stworzeniem w nim centrum kulturalnego. – To matka warszawskich kościołów musi być otwarta dla wszystkich, którzy właśnie tu chcą się pomodlić i musi tętnić życiem. Już teraz odwiedza ją 150 tys. turystów rocznie – przypomina.W tym roku ksiądz chce zorganizować cykl weekendów dla narzeczonych i przygotowanie do bierzmowania dla dorosłych. Wnętrze kościoła jeszcze częściej niż dotychczas będzie się zmieniać w salę koncertową.Są już plany kolejnych etapów tworzenia centrum religijno-kulturalnego. Odnowiony zostanie dom parafialny przy ul. Kanonia, który przyciągnie turystów piękną fasadą. W przyszłości, również przy Kanonii, powstanie Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, które będzie otwartym centrum kultury i kolejną atrakcją Starówki dla turystów.– Ale o tym cicho, bo jeszcze wszystkich zgód i podpisów nie mamy – żartuje ks. Bartołd.

Świadek historii miasta i kraju

Pierwszy murowany kościół w tym miejscu powstał w 1390r. Od początku chowano tu książąt mazowieckich. Tytuł katedry otrzymala pod koniec XVIII w. Budowana w stylu gotyckim, z mrocznym, surowym wnętrzem, była wielokrotnie przebudowywana. W 1944 r. została doszczętnie zniszczona.

Zrekonstruowano ją na początku lat 50. według planów z XV w. Do najciekawszych elementów wnętrza należą stalle, renesansowe nagrobki książąt mazowieckich, barokowa kaplica Baryczków oraz popiersia i tablice znanych Polaków. Świątynia była świadkiem historii miasta i kraju. Tu odbywały się koronacje i królewskie śluby. Dzisiaj – uroczystości narodowe i kościelne.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane