Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Kopuła Świątyni Opatrzności wkrótce błyśnie miedzią

blik 15-05-2012, ostatnia aktualizacja 15-05-2012 22:43

Lśniący dach jeszcze w tym roku pojawi się na szarej dziś kopule Świątyni Opatrzności Bożej. Wykończony ma być także świetlik w suficie

Kardynał  Kazimierz Nycz  z zadowoleniem prezentował efekty robót
autor: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Kardynał Kazimierz Nycz z zadowoleniem prezentował efekty robót

Powstająca od dziesięciu lat na Polach Wilanowskich świątynia wchodzi w kolejny etap budowy. – W tym roku chcemy przykryć kopułę, a jak się uda, to i położyć dach na całej świątyni – mówił wczoraj kardynał Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, oprowadzając w kasku po budowie.

Przypomniał, że obiekt to zobowiązanie przyjęte przez Polaków 221 lat temu w podzięce za uchwalenie Konstytucji 3 maja. – To zobowiązanie nadal ciąży na narodzie, na jego władzach. Nie przedawnia się – podkreślał kardynał.

Piotr Gaweł, prezes Centrum Opatrzności Bożej (COB), wspomina, że długo trwały dyskusje na temat materiału, którym powinien być przykryty dach.

– Wspólnie z architektami, inżynierami i inspektorami zastanawialiśmy się, co będzie najlepsze. Pod uwagę brano stal nierdzewną oraz blachę miedzianą – opowiadał prezes Gaweł. Ostatecznie stanęło na  miedzi. – Ma najdłuższy okres gwarancji, wiadomo, jak się zachowuje po upływie czasu i nie trzeba jej myć, jak dachów przykrytych stalą nierdzewną, co w przypadku tej konstrukcji byłoby bardzo trudne – tłumaczył wybór prezes Centrum Opatrzności Bożej.

Kopuła świątyni jest bowiem cała pofałdowana. Ma strukturę „żeberkową". Na pokrycie kopuły, która jest największa w Polsce, całego dachu oraz elementów zdobniczych potrzeba będzie aż 6 tys. mkw. miedzianej blachy, co daje łącznie kilkadziesiąt ton. Pokrycie tylko kopuły ma kosztować 9,5 mln zł.

W tym roku ma być także wykończony 250-metrowy świetlik, który znajduje się w centralnej części kopuły. Na jego szczycie już od ponad roku widnieje  pozłacany krzyż.

– Promienie słoneczne będą po nim spływać i naświetlać wnętrza. Człowiek, który znajdzie się na środku, będzie w centrum światła, w centrum bożej opatrzności – tłumaczył architektoniczny zamysł Marcin Adamczewski, dyrektor Biura Inwestycji COB.

Wczoraj kopułę oraz świetlik dziennikarze i gospodarze świątyni oglądali ze specjalnej platformy zawieszonej u góry.

Prezes Gaweł nie był w stanie powiedzieć, ile będzie kosztowało dokończenie stanu surowego świątyni.

Zbiórka pieniędzy na ten cel będzie prowadzona w całej Polsce w czasie Dnia Dziękczynienia, który po raz piąty obchodzony będzie na początku czerwca.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane