Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Basen niedoróbek

blik 21-09-2009, ostatnia aktualizacja 21-09-2009 22:37

– Domagamy się dymisji zarządu Wawra, bo źle nadzoruje budowę basenu w dzielnicy – mówią radni PiS Maciej Maciejowski i Tomasz Zdzikot.

Basen wraz z lodowiskiem powstaje w Aninie. Inwestycja, która pochłonie niemal 30 mln zł, ma być gotowa w 2010 roku.

Tymczasem zdaniem radnych PiS nie tylko nie zostanie oddana w terminie, ale też może mieć wiele niedoróbek. Dlaczego? – Wykonawca używa złej jakości materiałów budowlanych, wprowadzane są zmiany w projekcie, a niektóre prace wykonują osoby bez uprawnień – mówili radni. Podkreślali, że w czerwcu nadzorująca budowę ze strony urzędu Anna Miara zrezygnowała z tej funkcji, bo mimo wielu jej wystąpień o usunięcie usterek wykonawca nie zrobił tego.

Radni zauważyli też, że firma Zambet z Pułtuska, która buduje basen, postawiła podobny obiekt w Ursusie, a tam odpada glazura, a niecka przecieka. Sprawę od kilku lat bada prokuratura. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów.

O swoich zastrzeżeniach radni PiS powiadomili CBA.

Andrzej Murat, rzecznik dzielnicy, mówi, że Zambet wygrał przetarg, którego głównym kryterium była cena i doświadczenie. – Ta firma wybudowała kilka basenów nie tylko w Ursusie, do których nie było zastrzeżeń – mówi rzecznik. Dodaje, że inspektor Miara nie miała zastrzeżeń do robót, a materiały budowlane zostały dopuszczone do użytku. Urząd powołał niezależnych ekspertów, by ocenili całość robót. Ich opinia ma być gotowa na początku października.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane