Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nowa knajpka z tureckim duchem - Kafe Merhaba

Marcin Szymaniak 13-03-2008, ostatnia aktualizacja 13-03-2008 10:38

To niewielka, przelotowa cafe w wolno stojącym budynku przy Waryńskiego, co trafnie znajduje odzwierciedlenie w nazwie, bo Merhaba, to po turecku odpowiednik naszego „cześć”.

Tureckie inspiracje znajdziemy tu wszędzie – w muzyce, wystroju wnętrza. Herbatę wypijemy z maleńkich szklanek w kształcie tulipana z prawdziwego tureckiego samowaru. W menu są drobne dania lunchowe, nie tylko tureckie, ale i gruzińskie i irańskie. Próbowałam tutejszych zup – są świetne. Ta z kurczaka to oryginalna polewka z dodatkiem liści szpinaku, ryżu, przezroczystych kulek granatu i skrawków mięsa – zawróciła mi w głowie. Smakuje troszkę jak lekko zakwaszana zupa szczawiowa. Ciekawy jest też krem z kukurydzy, żółciutki i słodki, przełamany słonym, wyraźnym smakiem tureckiego białego sera z dodatkiem zielonej pietruszki i krążków ostrej czerwonej papryczki. Dania nie są przyrządzane na miejscu, ale przygotowywane przez zaprzyjaźnionego gruzińskiego kucharza, przywożone i doprawiane przed podaniem.

Smakowite są tureckie słodkości – kadayif, w Grecji znane jako kadaifi – ciasteczko z delikatnych, chrupiących strzępek ciasta, i różne wariacje na temat baklawy z ciastem filo, miodem, orzechami. Pychota. Są też firmowe praliny z wytłaczaną nazwą kawiarni. Od 8 rano podają w Merhabie śniadania tureckie i wybór croissantów.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane