Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nowe sklepy z żywnością ekologiczną i tradycyjną

Monika Kucia 11-12-2009, ostatnia aktualizacja 11-12-2009 12:50

Sudawia

ul. Racławicka 27 (skrzyżowanie Kazimierzowskiej i Racławickiej, 5 min. od metra Racławicka w stronę Puławskiej), tel. 0780 537 338, czynne pon.-pt. w godz. 11 – 19, sob. w godz. 9 – 13, można płacić kartą

Tradycyjne wyroby spożywcze oraz rękodzieło użytkowe sprzedają w swoim nowym sklepie Ola i Jacek Górscy. Na poszukiwanie serów i pieczywa wyruszyli osobiście. Z Suwalszczyzny przywieźli chlebek na tataraku z Górskich, sery podpuszczkowe z Wiżajn oraz miody z pasieki państwa Jaśkiewiczów w Mieruniszkach. Wkrótce mają pojawić się w ofercie „valinčiai” – litewskie sery deserowe, m.in. z rodzynkami, z żurawiną i ze skórką pomarańczową, wytwarzane przez gospodynię w Wołyńcach koło Puńska.

Sery podpuszczkowe z Wiżajn to zarejestrowany produkt regionalny. W Sudawii kupimy 20 gatunków tego specjału – z czosnkiem i bazylią, pokrzywą, orzechem włoskim oraz czarnuszką (22 zł każdy), a także sery wędzone (28 zł). Producenci serów sprzedawanych tutaj uprawiają także własne zioła i czosnek, a mleko używane do produkcji pochodzi od własnych krów wypasanych na pastwiskach.

Poza serami i pieczywem w Sudawii dostaniemy jaja ekologiczne i z chowu ściółkowego oraz jabłka starych odmian (kronselska, malinówka, grafsztynek, koksa pomarańczowa i rubinowa, antonówka czy kosztela). Są tu także ręcznie wyrabiane drewniane kuchenne utensylia, np. podkładki pod gorące kubki z czeremchy, akacji i wiązu (8,50 zł – 12 zł) oraz deski do krojenia z rajskiej dzikiej jabłonki, morwy i dębiny (14 zł – 35 zł). Na Wielkanoc wiejskie mistrzynie będą tu malować jaja, w planach są warsztaty wikliniarstwa, ciesiółki i garncarstwa.

19 grudnia w sobotę o godz. 13 odbędzie się w sklepie wspólne kolędowanie.

Free Delikatesy

ul. Puławska 17, Galeria Europlex, tel. 0605 766 930, czynne pon.-pt. w godz. 9 – 21, sob. w godz. 10 – 19, niedz. w godz. 11 – 19, można płacić kartą

Powstała właśnie nowa sieć Free Delikatesy sprzedająca produkty ekologiczne i wolne od GMO, a także środki czystości i kosmetyki naturalne. Na razie działa sklep w Europlexie. Jest przestronny, bardzo dobrze zaopatrzony, czynny nawet w niedzielę. Widać, że to przedsięwzięcie z rozmachem. Dużo tu certyfikowanej żywności dla dzieci – polecam szczególnie pasternak w słoiku dla niemowląt i sok dla przedszkolaka „Rumiane policzki” z wielką dawką żelaza. Jest także ogromny wybór żywności dla wegetarian i wegan– glony wakame, kombu i nori bogate w mikroelementy, tahini, czyli pasty z sezamu, masło migdałowe, karob, czyli mączka chleba świętojańskiego, która z powodzeniem zastępuje kakao i czekoladę oraz chlorella w tabletkach, czyli skoncentrowana dawka składników odżywczych (chlorella to jednokomórkowy glon zawierający m.in. więcej witaminy B12 niż wątroba wołowa). Kupimy tu sezonowe warzywa z certyfikowanych upraw, zdrowe parówki i lizaki z soku owocowego bez dodatku cukru. Jest drożej niż w supermarkecie, ale taniej niż w istniejącej dużej sieci sprzedającej żywność ekologiczną. W styczniu zostanie uruchomiony sklep internetowy.

Kalina – artykuły ekologiczne

ul. Malczewskiego 6, tel. 0792 081 429, czynne pon.-pt. w godz. 9 – 19, sob. w godz. 9 – 14, nie można płacić kartą

Malutkie miejsce z uroczymi sprzedającymi i klasyczna muzyką w tle. Towarów niezbyt dużo, ale wyselekcjonowane. Są tu makarony razowe, kasze, przeróżne fasole, ryż pełnoziarnisty, soki nie z koncentratu, ale z samych owoców, certyfikowane warzywa. Kupimy pierogi bio na tackach, masło i mleko organiczne (krowy karmione są trawą, a nie paszą), kozie sery, suszone na słońcu, nie siarkowane morele, figi, rodynki i daktyle. Dostępne są ekologiczne kurczaki (mięsne i rosołowe), króliki (dla alergików!), a także mięso wołowe i wieprzowe. A jeśli czegoś nie ma, można to zamówić, a tym że z dużym wyprzedzeniem. Mięso pozyskiwane ze zwierząt hodowanych w naturalny sposób to dziś towar luksusowy.

My Ecolife

Smak Natury (Al. Komisji Edukacji Narodowej 19), Żywność Naturalna (ul. Żytnia 18), Bracka 18/81 oraz stoiska w Galerii Mokotów, Blue City i w Złotych Tarasach

My Ecolife to prężnie rozwijająca się sieć sprzedająca towary ekologiczne pod swoją marką. Mają charakterystyczne, kolorowe opakowania i śmieszne nazwy dla swoich produktów - płatki śniadaniowe to Płatkosie, krakowska to „kiełbasa wędzona towarzysko”, a makaron pszenny to Blondyn Świderek. Ich produkty wytwarzane są bez pestycydów, zanieczyszczeń, nawozów sztucznych, syntetycznych środków zapachowych, sztucznych barwników, surowców petrochemicznych, hormonów wzrostu, antybiotyków, składników modyfikowanych genetycznie i enzymów. Ciekawostką jest Nabeghlavi, alkaiczna woda pochodząca z gór Kaukazu.

Vegebox

www.vegebox.pl

Ekologiczne warzywa z dostawą do domu. Na razie dostarczane są jedynie w czwartki. Zamówienia składa się e-mailem. Założycielami sklepu są Radek Michalski i Łukasz Dippel, absolwenci Międzywydziałowych Studiów Ochrony Środowiska na Uniwersytecie Warszawskim. Sprzedają sezonowe, certyfikowane warzywa ekologiczne (uprawiane bez agrochemii, w naturalny sposób). Zestaw „solobox” zawiera 1 kg marchwi, 1 kg ziemniaków, dwa pory, jednego selera, 0,5 kg cebuli, 0,5 kg pietruszki i 1 kg jabłek. Z transportem kosztuje 38,50 zł. Zestawy „duobox” i „familybox” są odpowiednio większe. Na stronie internetowej można zobaczyć certyfikaty rolników, od których pozyskiwane są warzywa. Dzięki systemowi certyfikacji mamy gwarancję, że rolnik uprawia plony zgodnie z wymogami (odbywają się u niego okresowe kontrole ). Pośrednicy ściśle dokumentują ilości zakupów i sprzedaży – mamy dzięki temu ścisłą identyfikację źródła ich pochodzenia.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane