Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Laptop i latte

Monika Kucia 14-05-2010, ostatnia aktualizacja 14-05-2010 11:34

Połączenie kawiarni ze sklepem i z warsztatem rowerowym to bezpretensjonalny pomysł, na który wpadli właściciele nowo otwartego miejsca na Górnym Mokotowie.

autor: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
autor: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
autor: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa

Przy aranżacji wnętrza użyto skromnych środków. Przestrzeń tworzy tu podłoga skomponowana z prostokątnych płyt pilśniowych połączonych z białym, beżowym i czarnym laminatem. Meble to zbieranina stolików i krzeseł z czasów PRL.

Linia demarkacyjna oddzielająca od całości warsztat rowerowy jest na tyle wyraźna, że prowadzone w nim prace nie przeszkadzają w relaksowaniu się i rozmowie. Wrażenie robi wielkie pudło klocków lego, kilka kompletnych układanek, pojazdy i inne zabawki dla dzieci ustawione na meblościance z połyskiem.

Karta – czy raczej tablica – na której wypisane są wszystkie pozycje, jest raczej kawiarniana. Zjemy tu jedynie kanapki, quiche i ciasto, rano musli. Całe miejsce jest vege – kanapki z ciabatty zawierają wyłącznie bezmięsne składniki: kozi ser, rukolę, suszone pomidory, tapenadę (pasta z czarnych oliwek), oliwę z oliwek. Pakowane są w charakterystyczny szary papier. Stanowczo lepsze są w wersji podgrzewanej w opiekaczu.

Wśród łakoci jest zarówno całkiem dobre ciasto czekoladowe, zdrowe ciasto wegańskie (bez masła i jaj) jak i twarde jak kawałki drewna ciastka owsiane (rozdawane za darmo). Quiche są bogate w warzywne składniki i puszysty jajeczny farsz – dobrze doprawione, odpowiednio wilgotne, świeże.

Kawę w różnych odsłonach można tu dostać nie tylko z mlekiem krowim, ale i sojowym, co jest pewnym ewenementem na warszawskim rynku. Mleko sojowe jest dostępne zazwyczaj w eleganckich hotelach i kawowych sieciówkach typu Starbucks czy Coffee Heaven. W tych miejscach kawa z mlekiem sojowym kosztuje tyle samo co z krowim.

W Relaksie, tak jak w Biosfeerze, która jest jednym z tych miejsc spoza jakiejkolwiek sieci, gdzie mleko sojowe jest dostępne na życzenie, kawa w wersji sojowej jest droższa od wersji standardowej. Za duże latte zapłacimy w Relaksie 14 zł (w Biosfeerze 15 zł).

Przychodzą tu i maturzyści, i emerytki, i mamy z wózkami. Na parapetach, na których urządzono siedziska z szarymi poduchami, siedzi przy latte i laptopach z nadgryzionym jabłkiem wylansowana starsza młodzież w dżinsach rurkach i odpowiednio luźnych tiszertach. Poza tym można spotkać gwiazdy telewizji i warszawskich salonów. Relaks chyba jest modny. Panuje tu klimat nonszalancji, trochę undergroundu (fair trade, weganizm, opór przed wystawieniem faktury). Obsługa zwraca się do gości na ty. Jest trochę lokalnie, trochę wielkoświatowo. Fajnie.

Takie miejsca, którym towarzyszy jakaś idea, jednoczą ludzi (także tych z sąsiedztwa) w małych i wielkich sprawach. Pełnią funkcję społeczną znacznie wykraczającą poza bezosobowe serwowanie kawy i ciastek. W czasach ogólnoświatowych sieci serwujących tę samą jakość od Nowego Jorku po Tokio zachowują indywidualne oblicze – a to jest nam wszystkim bardzo, bardzo potrzebne.

Relaks, ul. Puławska 48 (wejście od Dąbrowskiego)

czynne od poniedziałku do czwartku w godz. 8 – 21,

w piątki i soboty w godz. 10 – 21,

w niedziele w godz. 10 – 18

Informacje dodatkowe:

Internet bezprzewodowy – tak

Karta win – nie

Atrakcje dla dzieci – tak

Sekcja dla palących – nie

Parking – nie

Ocena:

Jedzenie: 3,5

Atmosfera: 4

Obsługa: 3,5

Skala: 1-5

Relaksacyjny lunch:

Kanapka z niebieskim serem, ogórkiem, rukolą – 8 zł

Świeżo wyciskany sok z pomarańczy – 8 zł

Ciasto czekoladowe 8 zł

Kawa latte 11 zł

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane