Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Zamiast Menory ma być kultura

blik 04-04-2012, ostatnia aktualizacja 04-04-2012 22:40

Aż 14 podmiotów walczy o najem lokalu po dawnej restauracji żydowskiej na pl. Grzybowskim. Zwycięzca zostanie wybrany w ciągu miesiąca

Pod adresem pl. Grzybowski 2 przez wiele lat działała restauracja Menora oferująca kuchnię polsko-żydowską. Prowadziła ją Specjalistyczna Spółdzielnia Gastronomiczna.

W grudniu 2010 r. sąd ogłosił upadłość likwidacyjną spółdzielni, do której  wszedł syndyk.  I w lutym 2011 r. oddał  klucze do Menory właścicielowi budynku – śródmiejskiemu Zakładowi  Gospodarowania Nieruchomościami. Zadłużenie spółdzielni wobec ZGN sięga 1,3 mln zł, z czego  blisko 400 tys. zł za lokal przy pl. Grzybowskim. – Powoli syndyk spłaca zobowiązania – mówi Mateusz Dallali, rzecznik ZGN.

Początkowo urzędnicy chcieli wynająć lokal po dawnej „Menorze" na 10 lat pod działalność komercyjną. Ostatecznie  dzielnica zdecydowała, że 370-metrowy lokal  (z czego niemal 100 mkw. stanowią piwnice)  zostanie wynajęty  w drodze konkursu  pod działalność kulturalną. Po cenach preferencyjnych, czyli 12 – 15 zł za mkw. Dla porównania, ceny w tej okolicy sięgają ok. 50 zł za mkw.

Chrapkę na byłą restaurację ma aż 14 podmiotów. Wśród nich Krytyka Polityczna Sławomira Sierakowskiego, Stowarzyszenie Edukacji Medialnej, które prowadzi portal Wpolityce.pl, fundacja Shalom, fundacja Tłocznia, fundacja WWA  czy Centrum im. Adama Smitha. Co tam może powstać?

– Chcemy, żeby to było miejsce, gdzie będzie się odbywać  szereg działań na rzecz kultury z mocnym nastawieniem na historię polską i żydowską. W tym miejscu działałby klub Ronina, Kabaret pod Egidą Jana Pietrzaka czy odbywałyby się festiwal filmów o żołnierzach niezłomnych – mówi Jacek Karnowski, prezes stowarzyszenia.

Dorota Głażewska z Krytyki Politycznej deklaruje, że oni chcieliby stworzyć świetlicę kulturalną, taką, jak te działające w Łodzi czy Cieszynie. – To byłoby ważne dla mieszkańców miejsce z pokazami filmów, dyskusjami i spotkaniami z ważnymi ludźmi  – dodaje Głażewska.

– Przyszły najemca będzie mógł prowadzić także działalność restauracyjną pod warunkiem, że w drugim i kolejnych latach najmu co roku przeznaczy 100 tys. zł  na kulturę – zapowiada Urszula Majewska, rzecznik urzędu Śródmieście.

Konkurs na nowego najemcę  komisja chce rozstrzygnąć w ciągu miesiąca.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane