Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Konserwatorzy chcą tunelu obok kościoła św. Katarzyny

mk, Konrad Majszyk 10-03-2008, ostatnia aktualizacja 10-03-2008 09:07

Ks. Józef Maj zyskał nowych sojuszników w walce o podziemny przejazd obok Wzgórza Służewskiego: konserwatorów zabytków.

autor: Ostałowski Jakub
źródło: Fotorzepa

W marcu prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz ma podjąć decyzję, której bali się jej poprzednicy: czy podczas planowanej przebudowy Doliny Służewieckiej obok kościoła św. Katarzyny powinien powstać wiadukt – wariant za 395 mln zł czy o 316 mln zł droższy tunel?

Każda decyzja spowoduje ogromne kontrowersje, więc przed jej podjęciem emocje rosną. Pod listem do prezydent Warszawy podpisali się właśnie członkowie Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków domagający się budowy 900-metrowego tunelu pod ul. Nowoursynowską, al. Wilanowską i św. Bonifacego. Obrońcy zabytków próbują się rozprawić z najważniejszym argumentem przeciwników tunelu: gigantycznymi kosztami tego rozwiązania.– Racje ekonomiczne to nie wszystko – mówi Leszek Czapski ze stowarzyszenia. – Gdyby tak było, można by przez fresk Michała Anioła przeprowadzić instalację elektryczną. A dlaczego nie? Przecież tak byłoby taniej – ironizuje.

Konserwatorzy przekonują, że wiadukt przeciąłby teren zabytkowego kościoła i wzgórza, ingerując w ten sposób w dwa chronione prawem obszary: Wzgórze Służewskie i park Gucin Gaj.

Decyzję o budowie w latach 70. ul. Dolina Służewiecka nazywają fatalnym błędem minionej epoki. Podkreślają, że w 1978 roku przeprowadzono arterię komunikacyjną kilkanaście metrów bliżej kościoła, niż to wynikało uzgodnień konserwatorskich.

Za budową wiaduktu opowiada się z kolei większość drogowców. Miejski inżynier ruchu Janusz Galas stwierdził podczas narady w Zarządzie Dróg Miejskich pod koniec lutego, że opowiedzenie się za tunelem może spowodować odłożenie inwestycji „na nigdy”. Pada też argument dodatkowych wielomilionowych kosztów wynikających z konieczności przebudowy Potoku Służewskiego.

ZDM już kilka lat temu rozpocząłby budowę obok kościoła św. Katarzyny estakady, gdyby nie upór ks. Józefa Maja walczącego o ochronę tej najstarszej parafii na terenie Warszawy (powstała w 1238 roku). Zwolennicy księdza chwalą jego zaangażowanie w ochronę dziedzictwa narodowego; przeciwnicy nazywają go lobbystą w sutannie.

Dolina Służewiecka, al. Sikorskiego i al. Witosa mają być przebudowane na odcinku o długości 3,8 km między ul. Anody (dawna Rosoła) a Idzikowskiego. Mają stąd zniknąć skrzyżowania ze światłami.

Skomentuj ten artykuł

Życie Warszawy

Najczęściej czytane