Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Wichura szalała nad stolicą

Aleksandra Pinkas, Marek Kozubal, Konrad Majszyk 04-08-2008, ostatnia aktualizacja 05-08-2008 22:21

Śmierć 15-letniej dziewczynki przygniecionej przez drzewo, zniszczone samochody, uszkodzone tramwaje, kilkadziesiąt tysięcy osób bez prądu, gigantyczne korki – oto bilans burzy, która zaatakowała wczoraj Warszawę i okolice.

Ulica Płochocińska - to tu drzewo spadło na samochód
autor: Małgorzata Kalińska
źródło: ŻW Online
Ulica Płochocińska - to tu drzewo spadło na samochód
Przewrócona ciężarówka niedaleko Legionowa.
autor: Małgorzata Kalińska
źródło: ŻW Online
Przewrócona ciężarówka niedaleko Legionowa.

Do tragicznego wypadku doszło wczoraj o godz. 15.20 na ul. Płochocińskiej – przy trasie na Nieporęt. 15-letnia Iwona D. i jej 39-letni ojciec handlowali warzywami kilka metrów od ruchliwej drogi, kiedy zerwał się wiatr i zaczęło padać.

W konar pobliskiego drzewa uderzył piorun. Spadł między trzy samochody – prosto na dziewczynkę. Ranna trafiła do szpitala – z bardzo poważnymi obrażeniami wewnętrznymi. Wieczorem zmarła.

- Nastolatka miała liczne obrażenia ciała, życiu jej ojca nic nie zagraża - mówi jeden z ratowników.

Zablokowane drogi

Powalone konary zablokowały drogę nr 2 w kierunku Sochaczewa. Tą drogą z Warszawy nie dało się wyjechać na zachód. Przy ich usuwaniu pracowało pięć zastępów Straży Pożarnej.

Do naszej redakcji co kilka minut spływały relacje do zdenerwowanych czytelników. W fatalnych warunkach atmosferycznych na Trasie W-Z doszło do kraksy pięciu samochodów. W tym samym czasie korek sparaliżował skrzyżowanie al. Solidarności z Targową – z powodu niegroźnej stłuczki.

Wiatr pozrywał trakcję m.in. na Boernerowie. Przez kilkadziesiąt minut z powodu drzewa na torach tramwaje nie kursowały ul. Mickiewicza.

W Złotych Tarasach woda zalała sklepy. Czytelnicy alarmowali, że leje się kaskadami. Czy znowu zawinił nieszczelny szklany dach? Rzeczniczka Złotych Tarasów Beata Sadowska twierdzi, że doszło do awarii technicznej u jednego z najemców.

W Warszawie ratownicy interweniowali głównie na Woli, Żoliborzu i w Białołęce. Na przedmieściach najgorzej było w Łomiankach, Markach i Radzyminie, gdzie wiatr wyrywał drzewa jak zapałki.

W Starych Babicach piorun uderzył w drzewo obok dzwonnicy zabytkowego kościoła.

– Huk był straszny. To cud, że nikomu nic się nie stało. Przez ponad godzinę wjazd na plebanię był zablokowany – mówi Małgorzata Owczarz z Babic.

Białołęka bez prądu

Większość Białołęki sparaliżowała awaria prądu. Po godz. 17.30 udało się ja usunąć, ale nie w całej dzielnicy. Blokowiska pogrążyły się w egipskich ciemnościach. Prądu nie było też w Markach i Józefowie – jeszcze o godz. 22.

W Izabelinie i Legionowie strażacy nie nadążali wyjeżdżać. W kilku domach zostały poważnie uszkodzone dachy.

– Mieliśmy ok. 40 interwencji. Usuwaliśmy głównie powalone drzewa, które spadły na jezdnie, na domy, także na trzy samochody – opowiada zastępca komendanta Straży Pożarnej w Legionowie Leszek Smuniewski.

Jak powiedział nam dyżurny techniczny miasta, w Warszawie uprzątanie połamanych gałęzi trwało do późnego wieczora.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że gwałtowne burze będą przechodziły nad Mazowszem jeszcze przez kilka dni. Specjaliści radzą, żeby podczas burzy nie chować się pod drzewem ani w pobliżu linii wysokiego napięcia. Kierowcy powinni zjechać na pobocze drogi, w miejsce oddalone od drzew i linii energetycznych. W domu należy sprawdzić, czy okna i drzwi się szczelnie zamknięte.

Byłeś świadkiem zniszczeń poczynionych przez burzę? Napisz nam, co widziałeś, wyślij zdjęcia lub filmy wideo! Czekamy pod adresem redakcjaonline@zw.com.pl i numerem telefonu (22) 4630639.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane