Co na Burakowskiej?
Wola złożyła ponad 60 uwag do projektu planu zagospodarowania rejonu ul. Burakowskiej.
Stołeczne Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego jest w trakcie prac nad planem miejscowym rejonu ul. Burakowskiej. Uwagi do projektu mają nie tylko mieszkańcy, ale również dzielnica.
– Złożyliśmy ponad 60 uwag do projektu planu zagospodarowania rejonu ul. Burakowskiej. Liczymy na to, że projektanci uwzględnią nasze postulaty dotyczące zwiększenia terenów zielonych oraz tych przeznaczonych pod infrastrukturę społeczną. Chodzi tutaj przede wszystkim o możliwość budowy w przyszłości placówek oświatowych czy kulturalnych – mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz dzielnicy Wola.
Dzielnica wnosi o zmianę przeznaczenia terenu w rejonie budynku dawnej Fabryki Koronek. – Możliwa do zagospodarowania przestrzeń nie jest duża, dlatego w tym miejscu powinna być zieleń. Dzięki temu rozwiązaniu poprawi się ekspozycja budynków objętych ochroną konserwatorską – mówi burmistrz Strzałkowski.
Z kolei wprowadzenie funkcji mieszkaniowej wielorodzinnej powoduje, że będą tu potrzebne szkoły, przedszkola, obiekty sportowe, kulturalne oraz przychodnia. Stąd wniosek dzielnicy o zapewnienie większej ilości terenów przeznaczonych na te cele.
Jedna z uwag dotyczy umożliwienia budowy parkingu, który w przyszłości mógłby obsługiwać przyszłą stację kolejową oraz Cmentarz Stare Powązki. Dzielnica postuluje również likwidację wybranych alei pieszo jezdnych (jest to także uwaga zgłoszona przez mieszkańców budynków przy ul. Piaskowej).
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.