Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Ludzie chcą kolejnych parków

Jerzy Ziemacki 11-01-2020, ostatnia aktualizacja 11-01-2020 18:34

Mieszkańcy polskich miast coraz
częściej występują z oddolną inicjatywą tworzenia parków i terenów zielonych.

Parki w miastach pełnią wiele bardzo ważnych funkcji, zarówno ekologicznych, jak i społecznych
źródło: materiały prasowe
Parki w miastach pełnią wiele bardzo ważnych funkcji, zarówno ekologicznych, jak i społecznych

Mieszkańcy Krakowa podpisują petycję o utworzenie w centrum Krakowskiego Central Parku. W liście do prezydenta miasta i marszałka województwa małopolskiego apelują o zagospodarowanie terenów zielonych znajdujących się w zachodniej części dawnego lotniska Rakowice-Czyżyny. Działania podjęte przez władze samorządowe mogłyby – zdaniem autorów petycji – doprowadzić do powstania na miejskich nieużytkach kompleksu na wzór Central Parku w Nowym Jorku.

– To jedno z ostatnich miejsc w tej części Krakowa, gdzie istnieje jeszcze możliwość utworzenia naprawdę dużego parku, o powierzchni przekraczającej 50–60 hektarów – argumentuje Jakub Łoginow, inicjator zbiórki podpisów pod petycją. – Jeżeli nie zaplanujemy terenów zielonych teraz, możemy być pewni, że w przyszłości pojawią się tam betonowe bloki – twierdzi.

W Białymstoku władze, wsłuchując się w głos mieszkańców, ogłosiły przetarg na budowę pierwszego w mieście tzw. parku kieszonkowego, który charakteryzuje się małą powierzchnią, lecz dobrze spełnia swoje funkcje. Park o pow. 392 mkw. ma powstać do końca sierpnia, przy ulicy nomem omen Parkowej.

– Idea parków kieszonkowych nie jest jeszcze bardzo rozpowszechniona w Polsce. Jednak warto ten pomysł doceniać. To świetne rozwiązanie dla mieszkańców miast, gdzie jest niewiele miejsca. Tego typu parki pozwalają na atrakcyjne zagospodarowanie niewielkich powierzchni, które niejednokrotnie są zapomniane czy zaniedbane – mówi Agnieszka Błachowska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

– W białostockim parku kieszonkowym planowane są nasadzenia kwitnących krzewów liściastych, bylin i ozdobnych traw – wymienia Agnieszka Błachowska.

Wcześniej w ramach budżetów obywatelskich w mieście powstały łąki kwietne, zielone przystanki i pola słoneczników.

Zdrowa zieleń

– Parki kieszonkowe są odpowiedzią na współczesne potrzeby mieszkańców miast. Główną ideą tego typu parków jest wykorzystanie nawet najmniejszych przestrzeni na zieleń – tłumaczy Agnieszka Tokarska-Osyczka, inżynier środowiska z Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Miniparki są znane w urbanistyce od lat 70. – Dopiero jednak od niedawna również mieszkańcy polskich miast wykazują determinację w obsadzaniu roślinnością nawet najmniejszych przestrzeni, co jest bardzo pozytywnym zjawiskiem – ocenia Tokarska-Osyczka.

Z apelem o tworzenie nowych parków i rozwijanie terenów zielonych zwrócili się do władz samorządowych również mieszkańcy ziemi kłodzkiej, słynącej z miejscowości uzdrowiskowych.

„Apelujemy do władz wszystkich samorządów gminnych Ziemi Kłodzkiej, aby planując zagospodarowanie przestrzenne terenów podlegających urbanizacji, zabezpieczały stosowne powierzchnie dla nowych parków i niezwłocznie zaplanowały ich powstanie", czytamy w liście z grudnia 2019 roku, który podpisała m.in. noblistka Olga Tokarczuk, związana z tym regionem.

Zdaniem autorów listu „miasta Ziemi Kłodzkiej odnotowują znaczny rozrost, łącząc się powoli z najbliższymi wsiami. Rośnie też ilość wielkopowierzchniowych obiektów przemysłowych i handlowych. Niestety, o ile nowe budynki powstają regularnie, o tyle dynamika tworzenia nowych parków uległa załamaniu. W miastach Ziemi Kłodzkiej nowe parki nie powstają proporcjonalnie do rozlewającej się zabudowy, o ile w ogóle powstają".

– Człowiek żyjący w mieście potrzebuje miejsca, w którym mógłby odpocząć od ruchliwej ulicy, miejsca, gdzie może zaznać kontaktu z przyrodą bez potrzeby wkładania terenowego obuwia i wyprawiania się do lasu – tłumaczy Przemysław Ziemacki, fotograf, współinicjator listu. – Aby żyć zdrowo i w komforcie, potrzeba nam widoku drzew i śpiewu ptaków blisko, na wyciągnięcie ręki. Miejscowość złożona tylko z zabudowanych działek rozdzielonych ulicami tego nie zapewni.

Według współautora listu dla miejscowości uzdrowiskowych powstawanie parków ma też wymiar ekonomiczny: tereny spacerowe są dla uzdrowisk tak samo ważne jak wody lecznicze.

– Trudno wyobrazić sobie uzdrowisko bez parku zdrojowego. A skoro w kurortach przybywa nowych hoteli, pensjonatów i apartamentowców, ich tereny parkowe również powinny się rozrastać – twierdzi Ziemacki. I dodaje: – List spotkał się z dobrym przyjęciem ze strony wielu mieszkańców. Nie ma za to odzewu ze strony władz samorządowych. Władze podchodzą do tematu tworzenia nowych parków z dystansem, czasem wykazują się ignorancją. Doprowadzenie do powstania nowych parków nie będzie zatem łatwe.

Nowe funkcje parku

– Współczesny park pojawia się nie na marginesie, lecz w centrum myślenia o przekształceniach struktur zurbanizowanych – twierdzi dr Kamil Biernacki z Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej.

Parki na całym świecie coraz częściej wyrastają na miejscach nieużytków miejskich, likwidowanych zakładów przemysłowych czy jednostek wojskowych.

– Współczesny park miejski musi odpowiadać na współczesne potrzeby obywateli. Park staje się w naszych czasach nie tylko oazą zieleni i bioróżnorodności, ale także ważnym miejscem w przestrzeni publicznej, gdzie może rozwijać się społeczeństwo obywatelskie – ocenia Biernacki.

I dodaje: – Tempo, w jakim liczba parków przyrasta w miastach takich jak Barcelona, Berlin czy Paryż, budzi z jednej strony nadzieję na poprawę warunków życia w tych europejskich metropoliach, z drugiej daje szansę na wzmożone zainteresowanie parkami i terenami zielonymi obywateli Warszawy, Krakowa czy Łodzi.

Jednocześnie ekspert podkreśla, że możliwości kreacji nowych obszarów zieleni uzależnione są od dostępności odpowiednich terenów. W związku z poszukiwaniem nowych terenów pod zieloną infrastrukturę w przyszłości możemy się spodziewać parków podziemnych oraz parków na wodzie.

Najstarszym parkiem w miastach w Polsce jest park Miejski w Kaliszu, założony w 1798 roku. Największym polskim parkiem miejskim o pow. ok. 600 ha pozostaje park Śląski w Chorzowie – jeden z największych w Europie.

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane