Kampus z tysiącami drzew
Ścieżki rowerowe i spacerowe, nowe tereny zielone. Tak do końca roku ma wyglądać otoczenie kampusu SGGW.
W ubiegłym roku w siedmiohektarowym parku w Kampusie Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego przy ul. Nowoursynowskiej zasadzono tysiąc drzew. W tym roku będą dwa tysiące. Właśnie rozpoczął się kolejny etap przeobrażania terenu wokół uczelni.
– Będą tu rosły jodły, klony, kasztanowce, brzozy i lipy – wylicza Krzysztof Szwejk, rzecznik SGGW. Drzewa i krzewy pochodzą z uczelnianego Leśnego Zakładu Doświadczalnego. Na razie jednak nie można ich sadzić, bo jest za zimno.
Z nowego wizerunku uczelni cieszą się studenci i pracownicy. – Wreszcie coś się dzieje. Myślę, że nie tylko mnie raziły nowoczesne budynki skontrastowane z niezagospodarowanym terenem wokół – przyznaje studentka Anna Starzewska. – W starym kampusie są drzewa, są ławki, latem można wyjść na powietrze i skryć się w ich cieniu. Nowy Kampus dotychczas nie dawał nam takiego komfortu – przyznaje.
Katarzyna Kucińska, wykładowca, cieszy się, że drzewa osłonią tych, którzy muszą przechodzić pomiędzy budynkami. – Bo teraz hula tam wiatr.W uczelnianym parku będzie też kilka kilometrów ścieżek rowerowych z kostki brukowej. Zaplanowano także klomby projektowane według historycznych założeń księżnej Izabeli Czartoryskiej. Jest ona autorką kilkunastu kompleksów parkowych w Polsce, m.in. w Puławach.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.