Wieża Libeskinda wygrywa z sąsiadami
Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że warunki zabudowy dla budynku przy Złotej 44 są wydane prawidłowo. Protestujący mieszkańcy znów przegrali.
Mieszkańcy z budynku przy ul. Emilii Plater, który bezpośrednio będzie sąsiadował ze szklaną wieżą Libeskinda, protestują od dwóch lat. Twierdzą, że 192-metrowy budynek zasłoni im światło, zamieni mieszkania w ciemne nory. Pierwszy protest w Samorządowym Kolegium Odwoławczym przegrali.
Wczoraj ich obaw nie podzielił sąd administracyjny. – Uznał, że protesty są bezzasadne, ale mieszkańcy mogą jeszcze iść do NSA. Tylko że ten sąd zajmuje się jedynie procedurami, a nie merytorycznymi zarzutami – wyjaśnia Alicja Kościesza z Orco Poland, które wybuduje wieżę. Dodaje, że ośmioosobowa grupa mieszkańców to ostatni już protestujący. W maju 2007 r. inwestycja Orco uzyskała pozwolenie na budowę. Od niego też odwołali się mieszkańcy. Teraz decyzja należy do wojewody. Przedstawiciele Orco mają nadzieję, że wyrok WSA będzie dla niego argumentem i pozwolenie się uprawomocni.
– Wtedy natychmiast przystępujemy do budowy. Chcemy oddać obiekt do 2011 r. – mówi Kościesza. Już teraz wykonawca, belgijska firma Befix, prowadzi prace porządkowe w miejscu zburzonego budynku City Center. Na jego fundamentach ma stanąć szklana wieża.
Obiekt zaprojektowany przez amerykańskiego architekta Daniela Libeskinda będzie miał kształt żagla. Na 52 piętrach (na ośmiu poniżej poziomu ziemi będą garaże) powstanie 251 apartamentów. 100 z nich już jest sprzedana. Przeciętna cena apartamentu to 7 tys. euro za mkw.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.