Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Zobacz, jak budzi się lew

Natalia Bet 28-04-2008, ostatnia aktualizacja 29-04-2008 20:30

Czy gibony wydają poranne okrzyki? Jak wygląda czyszczenie słoniom stóp? Tego dowiedzą się warszawiacy, którzy wybiorą się na wycieczkę do Zoo o 5 rano.

autor: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa

Wczesnym rankiem ogród zoologiczny należy tylko do zwierząt. Co wtedy robią?

– Jedne śpią, inne czuwają. Zachowują się zupełnie inaczej niż w ciągu dnia – opowiada Ewa Zbonikowska z zoo, pomysłodawczyni porannego zwiedzania i wiceprezeska fundacji Panda.

Śniadanie wśród zwierząt

Poranne zwyczaje zwierzaków będą mogli poznać uczestnicy wycieczki, która zostanie zorganizowana na przełomie czerwca i lipca.

Wyprawa rozpocznie się o godz. 5 rano. – Po cichu wyruszymy w głąb ogrodu. Najpierw pójdziemy do dużego stawu, gdzie na wyspie mieszkają małpy. Tam z nocnego domku wypuścimy gibony, które z radości, że świeci słońce, wyśpiewają swoją pieśń operową – śmieje się Ewa Zbonikowska. – Podpatrzymy też, jak gimnastykują się małpy. A potem będziemy obserwować lemury, które są na sąsiednich wyspach.

Żeby dotrzeć do lemurów catta, spacerowicze wejdą do stawu (woda sięga do brzucha) i przejdą na wyspę tych zwierzaków.

Natomiast miłośnicy słoni będą mieli okazję zajrzeć na zaplecze słoniarni, aby podziwiać codzienny rytuał, kiedy zwierzęta wystawiają stopy do czyszczenia.

Na koniec goście zjedzą wspólne śniadanie. Zaprzyjaźniona z zoo piekarnia przywiezie ciepłe pieczywo, do którego gospodarze zaserwują mleko, kawę i herbatę.

Zwiedzający podzieleni zostaną na trzy grupy. – Każda będzie miała swojego opiekuna. Może być to szef ptasiego azylu Andrzej Kruszewicz, który opowie historie, jakich nie przeczytamy w książce, czy Maria Krakowiak, która zajmuje się zwierzętami drapieżnymi – tłumaczy Bożenna Krzemińska z fundacji Panda.

Zaplanowana jest także niespodzianka. – Może być głaskanie krokodyla albo wejście dla odważnych do zagrody gepardów – zdradza Krzemińska. – Niespodzianki nie ujawnimy, bo nie będzie zaskoczeniem.

W porannej wycieczce mogą wziąć udział osoby, które należą do Klubu Miłośników Warszawskiego Zoo. Aby do nich dołączyć, trzeba mieć skończone 18 lat i zobowiązać się, że przez przynajmniej rok będzie się członkiem klubu. Miesięczna składka to 25 zł. Informacje o klubie są na stronie internetowej www.zoo.waw.pl.

Nocne marki

Drugą nietypową imprezą, którą 31 maja urządzi ogród, będzie zwiedzanie zoo nocą. Zwycięzcy konkursu o zwierzętach i pociągach zorganizowanego wspólnie przez PKP i ogród podpatrzą, które zwierzęta nie śpią w nocy.

Lista nocnych marków jest długa. Są na niej: mrówkojady, żurawie koroniaste, ptaki, bizony i żubry oraz najmniejszy na świecie jelonek pudu.

Skomentuj ten tekst

Życie Warszawy

Najczęściej czytane