Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Do Marek jak w I strefie

koz 03-11-2016, ostatnia aktualizacja 03-11-2016 10:40

Mieszkańcy Marek płacą mniej za bilety ZTM.

źródło: materiały prasowe

Od początku miesiąca na terenie miasta obowiązuje pierwsza strefa biletowa. Mieszkańcy Marek mogą kupować tańsze bilety krótko i długookresowe.

Realizacja takiego scenariusza będzie korzystna dla Warszawy – to szansa na zmniejszenie liczby aut w stolicy z podwarszawskiej miejscowości.

- Warto powiedzieć również o innych inwestycjach, które w najbliższych latach będą realizowane na terenie Warszawy i na pewno będą z nich korzystać także mieszkańcy Marek. To przede wszystkim budowa II linii metra na Targówek i Bródno oraz budowa tramwaju na „Zieloną Białołękę". Dalekosiężne plany rozwoju sieci tramwajowej przewidują także budowę linii do Marek – zapowiada Renata Kaznowska, Zastępca Prezydenta m.st. Warszawy.

- Plany inwestycyjne oraz atrakcyjna cena przejazdu będą zapewne zachętą dla nowych pasażerów, którzy wybiorą autobusy ZTM w drodze do szkoły czy pracy, zamiast własnych 4 kółek – mówi Katarzyna Strzegowska, zastępca Dyrektora ZTM.

- Naszym głównym celem było zmniejszenie kosztów wykorzystania transportu publicznego dla naszych mieszkańców. Dzięki temu w portfelu dorosłej osoby, która kupuje bilet długookresowy, co roku zostanie nawet tysiąc złotych więcej – podkreśla Jacek Orych, burmistrz Marek.

Wejście do pierwszej strefy biletowej to także zwiększone koszty finansowania ze strony mareckiego budżetu. Obecnie miasto płaci ZTM około 3,5 mln zł rocznie, po wprowadzeniu zmian stawka wzrośnie o 1 mln zł.

- Mamy coraz więcej mieszkańców, którzy zdecydowali się odprowadzać podatki w naszym mieście. Przeprowadziliśmy kampanię informacyjną na ten temat i jej efekty są więcej niż dobre. Do czerwca tego roku zameldowało się w Markach więcej osób niż w całym ubiegłym roku. Pierwsza strefa to także forma podziękowania za ich decyzję – podkreśla Jacek Orych.

- Warto podkreślić, ze rozmowy z władzami Marek w sprawie rozszerzenia granic I strefy biletowej trwały wiele miesięcy. Powyższe rozwiązanie traktujemy jako swego rodzaju pilotaż, który mógłby zostać wdrożony w innych gminach okołowarszawskich, jednakże potrzebujemy czasu i dokonania stosownych analiz dla takiego przedsięwzięcia – mówi Katarzyna Strzegowska.

Burmistrz Orych zwraca również uwagę na efekt ekologiczny, który może przynieść wprowadzenie pierwszej strefy biletowej. - Jeśli część mieszkańców przerzuci się na transport publiczny, zmniejszymy ruch w mieście, zwiększymy jego bezpieczeństwo, a owocem będzie czystsze powietrze w centrum. Dodatkowym magnesem dla markowian, by porzucili samochody i wsiedli do autobusów, będą dwa parkingi P and R, które chcemy wybudować w tej kadencji – mówi Jacek Orych.

Osią komunikacji w Markach jest Aleja Marszałka Piłsudskiego. Burmistrz chce, by w przyszłości autobusy zaczęły jeździć także ulicami oddalonymi od tej arterii.

- Tak planujemy i budujemy ulice, by uwzględnić w nich ruch autobusów. Gwarantujemy ich odpowiednią szerokość i zawczasu przygotowujemy miejsca pod przystanki. To wszystko spowoduje, że dostępność komunikacji miejskiej, na którą zwraca uwagę wielu naszych mieszkańców, poprawi się. Mamy już sprawdzonego partnera – ZTM, z którym świetnie się rozumiemy – podkreśla Jacek Orych.

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane