Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Moda na rowery „na chwilę”

Natalia Bet, Agnieszka Grotek 04-05-2011, ostatnia aktualizacja 05-05-2011 11:36

W stolicy nie ma publicznych wypożyczalni rowerów. Lukę dostrzegają prywatni przedsiębiorcy. – Turystyka rowerowa kwitnie – mówią i zapowiadają kolejne punkty.

*W stolicy w rower na razie można zaopatrzyć się tylko w wypożyczalni
autor: Guz Rafał
źródło: Fotorzepa
*W stolicy w rower na razie można zaopatrzyć się tylko w wypożyczalni

W Warszawie wciąż nie jest gotowy system roweru publicznego, czyli sieci parkingów dla jednośladów porozrzucanych po całym mieście. Mieszkańcy za niewielką kwotę mogliby w nich wypożyczyć rower, pojeździć na nim i oddać w innym miejscu.

– Trwają końcowe prace nad systemem – mówi Agnieszka Kłąb ze stołecznego ratusza.
– Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z  planem, ruszymy w 2012 roku.

Docelowo do dyspozycji mieszkańców będzie 120 wypożyczalni, w których znajdzie się około 2 tys. rowerów. Pojawią się one m.in. na Krakowskim Przedmieściu, przy stacjach metra i uczelniach.

Ale na razie jest miejsce dla prywatnych firm. – Od  roku prowadzimy wypożyczalnie w kilku punktach miasta. Na brak klientów nie narzekamy – mówi Jarosław Cieliczko z ViaBike. – Planujemy otwarcie kolejnych punktów, ale  już nie w centrum, tylko w peryferyjnych dzielnicach – dodaje  Cieliczko.

Właściciele wypożyczalni przyznają, że z ich rowerów korzystają w dużej mierze mieszkańcy hosteli i młodzi, niezamożni turyści.

– Z kolei miejski system rowerowy idealnie sprawdziłby się wśród mieszkańców – twierdzi Rafał Muszczynko z Warszawskiej Masy Krytycznej.

Ale nie tylko brak wypożyczalni doskwiera rowerzystom, nie ma nawet stojaków dla jednośladów. – W czasie majówki wybrałem się na rowerze na koncert w Arkadach Kubickiego. Gdy dojechałem na miejsce, okazało się, że stojaki pod Arkadami zostały zlikwidowane, widzów z rowerami nie wpuszcza się, a do ogrodzenia roweru przypiąć nie wolno – poskarżył się nam jeden z czytelników.

– To dowód na lekceważenie rowerzystów – komentuje  Marcin  Jackowski ze stowarzyszenia Zielone Mazowsze. – W centrum miasta rowery stoją przywiązane do znaków i słupów drogowych. Wstyd.

Wybrane wypożyczalnie

- Wypożyczalnia przy kawiarni Stara Praga, ul. Targowa 18/33 (wjazd od ul. Mackiewicza, Praga-Północ). Specjalizuje się w starych rowerach miejskich. Za wypożyczenie trzeba zapłacić 10 zł za godzinę, 60 zł za dobę, 250 zł za tydzień. Wypożyczalnia działa codziennie od godz. 11 do 19.

- Wypożyczalnie ViaBike.pl  mieszczą się w kilku miejscach: ul. Smolna (klubokawiarnia rowerowa Dynamo Cafe), ul. Żurawia 6/12 (restauracja Cafe 6/12),  ul. Kredytowa 1 (Ethno Cafe), ul. Dąbrowiecka 8d (Uwolnić Matkę). Cennik – od 10 zł za godzinę.

- W weekendy za darmo rowery wypożycza restauracja Green Patio (ul. Nowogrodzka 47a).

- Bezpłatny punkt wypożyczający jednoślady ma też ruszyć w połowie maja w galerii handlowej Sadyba Best Mall.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane