Jak budować to tylko w Błoniu

Swoje wielkie kampanie promocyjne miał Kraków, Gdańsk czy Wrocław. Teraz Błonie reklamuje się w stolicy jako raj deweloperów.

„Czy wiesz, że od początku 2008 r. sprzedano w Błoniu już ponad 100 ha terenów inwestycyjnych?” Takie pytanie widać na 90-metrowym billboardzie wiszącym niedaleko Giełdy Papierów Wartościowych. Wykupiła go licząca ok. 20 tys. mieszkańców gmina, żeby przyciągnąć inwestorów.

– Pewnie niewielu warszawiaków potrafiłoby powiedzieć, gdzie leży Błonie, pomimo że jest oddalone tylko o 25 km od stolicy – mówi burmistrz Zenon Reszka. – Dlatego się promujemy. Jako jedyna tak mała gmina mamy tak dużą kampanię reklamową.

Plakat to tylko część akcji. Spoty Błonia pojawią się w TVN24 i TVP Info. Informacje inwestorzy będą mogli znaleźć też na stronie internetowej Parkietu. Media wybrano nieprzypadkowo – promocja skierowana jest do inwestorów.

– Billboard zwrócił uwagę nie tylko firm – cieszy się Reszka. – Wiele osób pyta, co się u nas dzieje, bo jeszcze nie zdarzyło się, żeby tak małe miasteczko się promowało.

W Błoniu powstają wielkie centra logistyczne. Z budową nie ma problemów, bo trzy czwarte gminy i 90 proc. terenu miasta ma uchwalony plan zagospodarowania.

– A metr działki uzbrojonej kosztuje u nas już od 100 zł, to kilkakrotnie taniej niż w innych miejscowościach pod Warszawą – zachwala burmistrz. – Będą na nich powstawać osiedla domków jednorodzinnych. W planach promocyjnych miasteczka nie zabrakło atrakcji dla turystów. Na środku rynku już niebawem stanie fontanna.

– Będzie wyjątkowa: kolorowo podświetlana, z muzyką. Można robić przy niej pokazy „światło i dźwięk” – opowiada Reszka. – Otwarcie planujemy podczas obchodzonych po raz dziesiąty dni Błonia, 6 – 8 czerwca.