Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Szkoła uwodzenia dla panów

Paulina Głaczkowska 16-05-2008, ostatnia aktualizacja 26-05-2008 17:34

Atrakcyjna kobieta, ubrana w krótką spódniczkę z kuszącym napisem na pupie: „Dają Najlepszym”. Kolejna reklama agencji towarzyskiej? Nic bardziej mylnego.

autor: Dudek Jerzy
źródło: Fotorzepa
autor: Dudek Jerzy
źródło: Fotorzepa

W ten sposób swoje usługi promuje szkoła uwodzenia dla panów. Plakaty z prowokacyjnym napisem pojawiły się w wielu miejscach w stolicy.

– Ta reklama mnie oburza: jest szowinistyczna i świńska – mówi Magda Kazikiewicz, która zobaczyła taki plakat na słupie ogłoszeniowym przy Nowym Świecie. – Rozumiem, że reklama rządzi się swoimi prawami, ale to już przesada.

W manifeście zerwała gorszącą ją reklamę. – I jestem z siebie dumna. Trzeba tępić głupotę – dodaje z zadowoleniem.

Co kto ma na myśli

Nic gorszącego w reklamie nie widzi przedstawiciel szkoły uwodzenia.– Naszym celem nie było upokorzenie kobiet i nie sądzę, by właśnie w ten sposób to odebrały – przekonuje Michał Kwieciński.

Przyznaje, że takie same plakaty zawisły m.in. w Rosji, gdzie mieści się główna siedziba firmy. Tam też powstał ich projekt graficzny. – W tym plakacie nie ma żadnego podtekstu seksualnego. Wprawdzie na pupie młodej kobiety widnieje napis „Dają najlepszym“, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że chodzi o numery telefonów. Nie rozumiem, o czym pani myślała – dziwi się Kwieciński.

Co zachęci klienta

– Tłumaczenie tego pana jest rozbrajające – komentuje feministka Kazimiera Szczuka. – To kolejna reklama, która traktuje kobietę jak przedmiot. Czy jestem zniesmaczona? Oczywiście że tak, ale niestety każdego dnia brodzę w stosie podobnych ulotek, więc nie jestem zszokowana.

Dodaje, że mimo to warto nagłaśniać takie sprawy. – Jest to jednak ryzykowne, bo nieświadomie można zrobić firmie reklamę.

Podobnie uważa dr Mirosław Pęczak, socjolog kultury.

– Ten plakat na pewno przekracza granice dobrego smaku. Niestety, takie właśnie reklamy cieszą się w Polsce dużym powodzeniem. Dlaczego? Bo nadal w naszym kraju dominuje przekonanie, że mężczyźni mogą więcej, że kobiety są słabsze, łatwiej nimi sterować. Paradoksalnie w Stanach Zjednoczonych takie formy promocji zniechęcają klientów. Myślę, że tak będzie i u nas. Pod warunkiem, że zmieni się nasza mentalność – tłumaczy socjolog.

Co lubią kobiety

Na razie z usług szkoły skorzystało 200 mężczyzn, którzy wzięli udział w dziesięciodniowym kursie uwodzenia.

W tym czasie dowiedzieli się m.in., że kobiet jest wiele, że lubią być podrywane i że każda z nich pragnie seksu. Zapoznali się również z tajemną wiedzą dotyczącą tego, jak zachowywać się, by ochroniarze wpuścili ich do każdego klubu i by pożądały ich bawiące się tam kobiety. Pracownicy szkoły zapewniają, że treningi przynoszą efekty, bo nad projektem przez trzy lata pracowała grupa ekspertów.

Zdaniem dr. Pęczaka, szkoła może przyciągnąć kolejne osoby. – Myślę, że wzbudzi zainteresowanie wśród stałych bywalców siłowni, osób z podstawowym wykształceniem, mieszkańców małych miast i wsi – przewiduje.

Skomentuj ten artykuł

Życie Warszawy

Najczęściej czytane