Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Podróż za jeden SMS

Agnieszka Grotek 23-05-2008, ostatnia aktualizacja 24-05-2008 19:18

Nie trzeba mieć gotówki ani karty kredytowej, by zapłacić za taksówkę. Niektóre korporacje wprowadziły usługę płacenia SMS-em lub telefonicznie.

Paweł Biedrzycki, prezes Zrzeszenia Transportu Prywatnego Warszawy
autor: Radosław Pasterski
źródło: Fotorzepa
Paweł Biedrzycki, prezes Zrzeszenia Transportu Prywatnego Warszawy

W stolicy jeździ ponad 8 tys. legalnych taksówek zrzeszonych w 26 korporacjach. Nową usługę wprowadzono w trzech.

Jak działa system? W korporacji Super Taxi wystarczy zawrzeć z przewoźnikiem umowę bezgotówkową na przejazdy i podać swój numer telefonu. W ten sposób trafi on do specjalnego systemu tej korporacji. O tym, czy będziemy płacić SMS-em, nie musimy informować dyspozytorki, jedynie taksówkarza. Po zakończonej podróży nie wyciągamy gotówki z portfela, ani nie wypełniamy papierowego vouchera, tylko wysyłamy do bazy SMS-a, w którym wpisujemy kwotę za przejazd i numer kodowy kierowcy umieszczony na nalepce w samochodzie. Po chwili klient i kierowca otrzymują wiadomość potwierdzającą transakcję, a po dwóch tygodniach do pasażera przyjdzie faktura.

– To jest oferta skierowana przede wszystkim do firm, ale klienci indywidualni też z niej korzystają – przyznaje Paweł Biedrzycki, prezes Zrzeszenia Transportu Prywatnego m.st. Warszawy. – Obsługujemy komórki wszystkich operatorów.

Nieco inny system działa w Taxi Plus i Top Taxi. Ich usługę udostępnia firma mPay i mogą z niej korzystać klienci dwóch operatorów telefonii komórkowej: Play i Plus. Aby skorzystać z systemu, musimy najpierw założyć odpowiednie konto w mPay i zasilić je dowolną kwotą. Dodatkowo otrzymamy też czterocyfrowy PIN służący do akceptowania transakcji, na przykład w taksówce.– Ta usługa dopiero raczkuje. Wielu pasażerów o niej nie wie. W ten sposób opłacanych jest około 50 kursów miesięcznie – przyznaje Wiesław Niesłuchowski, prezes Stowarzyszenia Kierowców Transportu Osobowego Taxi Plus.

Dużego zainteresowania nie ma też w Top Taxi. Tutaj na razie usługa dostępna jest w 50 taksówkach na 150 możliwych.

– Planujemy ją uruchomić we wszystkich wozach. To jest duże ułatwienie dla naszych klientów. Ale trzeba im dać trochę czasu na przyzwyczajenie się do takiej możliwości płatności – stwierdza Krzysztof Pieńkos z Top Taxi.

Za pomocą komórki nie zapłacimy jeszcze za przejazd autami największej korporacji, czyli Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego. – Zastanawiamy się nad wprowadzeniem takiej usługi – mówi Kinga Zielińska z MPT. – Być może będzie to możliwe jeszcze w tym roku – dodaje.

Przez telefon komórkowy zapłacimy już za parkowanie samochodu, a w przyszłości za przejazd miejskimi środkami transportu.

Skomentuj ten artykuł

Życie Warszawy

Najczęściej czytane