Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Poruszył Ziemię, by zrobić kanapkę

ar 24-05-2008, ostatnia aktualizacja 03-06-2008 11:41

Astronom, matematyk, prawnik, ekonomista, strateg, lekarz, poeta, astrolog, tłumacz, duchowny - prawdziwy człowiek renesansu. Mikołaj Kopernik zmarł dokładnie 465 lat temu. Dał nam heliocentryczny model świata i... kanapkę.

źródło: KGP
źródło: KGP
źródło: internet

Znaczenie prac Kopernika dla współczesnej nauki jest nie do przecenienia, jednak mało kto zdaje sobie sprawę z tego, co dał dzisiejszej gastronomii. W barwnym i bogatym CV astronomia znajdujemy też bowiem wątek militarno-kulinarny.

Kiedy w 1516 roku Krzyżacy próbowali zdobyć zamek Olsztyn, Kopernik dowodził obroną twierdzy. Prawie cała oblężona załoga cierpiała na tajemniczą chorobę żołądka. Astronom odkrył (bo jak wiemy, odkrywanie było jego mocną stroną), że przyczyną schorzenia był chleb. Niestety, w warunkach bojowych niemożliwa była zmiana diety na mniej szkodliwą.

Kopernik doszedł jednak do wniosku, że to nie samo jedzenie powoduje wymioty i niestrawności wśród wojów, a brak higieny w trakcie jego spożywania. Kromki ówczesnego chleba były grube i twarde i nie dawało się ich szybko zjeść. Żołnierze często wcinali je w marszu. Z pośpiechu, chleb nieustannie lądował na brudnej ziemi. Załoga twierdzy podnosiła go, otrząsała i zjadała, nie bacząc na zanieczyszczenia. Tym samym połykała całe masy brudu.

Kopernik wpadł na pomysł, aby powierzchnię kromki smarować jakąś jasną, jadalną substancją, na tle której łatwo będzie dostrzec wszelkie zabrudzenia. W razie potrzeby można by je było wraz z warstwą ochronną usunąć. Idealnym rozwiązaniem okazała się mocno ubita śmietana, a więc masło. Tak powstała kanapka.

Część historyków przygotowanie pierwszej kanapki przypisuje Johnowi Montagu, hrabiemu Sandwich. Historia brytyjskiego lorda jest jednak o wiele mniej ciekawa, dlatego kupując w barze kanapkowym 45-centymetrową, chrupiącą bagietkę z żółtym serem, podwójnym schabem, sałatą, pomidorem, rzodkiewką i ogórkiem, pomyślmy z wdzięcznością o wielkim polskim odkrywcy.

Smacznego!

ŻW Online

Najczęściej czytane