Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Mieszkanie w parku, nad jeziorem

Aneta Gawrońska 13-04-2015, ostatnia aktualizacja 13-04-2015 07:53

Nowe osiedle nie może być betonową pustynią. Deweloperzy inwestują w tereny między blokami, by łatwiej sprzedać lokale.

Apartamenty Mokotów Park – warszawska inwestycja spółki Marvipol
źródło: Materiały Inwestora
Apartamenty Mokotów Park – warszawska inwestycja spółki Marvipol

Jak zauważa Jacek Bielecki, dyrektor ds. jakości w Marvipolu, zagospodarowanie terenu jest jednym z głównych elementów atrakcyjności osiedla. – Wielkość i kształt terenów zielonych zależą od lokalizacji inwestycji. W rejonie centrum zielona przestrzeń jest stosunkowo skromna – tłumaczy Jacek Bielecki.

Dodaje, że przy planowaniu osiedla priorytetem jest optymalne usytuowanie budynku. – Tereny zielone projektuje się jako wypełnienie przestrzeni pomiędzy budynkami. Szczegółowy projekt zieleni sporządzają wyspecjalizowani projektanci – wyjaśnia dyrektor.

Z boiskiem i fontanną

Także Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży w Home Invest, zauważa, że przy planowaniu inwestycji priorytetem jest postawienie budynków. Tereny zielone są niejako do nich dopasowywane. – Podczas projektowania osiedla architekci współpracują z osobami zajmującymi się wyłącznie aranżacją terenów zielonych. To do ich zadań należy projektowanie ogrodów, skwerów – tłumaczy Janusz Miller. Jego zdaniem klienci przywiązują dużą wagę do terenów zielonych. – Trawniki czy skwery podnoszą atrakcyjność osiedla – ocenia.

Ewa Przeździecka z Unidevelopment podkreśla, że planowanie zieleni na osiedlach najlepiej powierzyć architektom krajobrazu. – W większości przypadków eksperci współpracują z pracownią architektoniczną już na etapie powstawania projektu budowlanego. Przygotowują wspólnie plan zagospodarowania terenu (PZT), który określa charakter i funkcje powierzchni otaczających budynki – wyjaśnia Ewa Przeździecka. – Bardzo często już wtedy uwzględniają oni szczegółowe elementy projektu. Wybierają m.in. rośliny, które sprawdzą się w określonych warunkach, np. na warstwie ziemi nad garażami lub w zacienionych miejscach. Specjaliści planują również takie elementy, jak: ławki, kosze na śmieci czy wyposażenie placu zabaw – dodaje.

I przypomina, że plan zagospodarowania terenu i projekt budowlany powstają równocześnie, stanowiąc spójną koncepcję. – PZT jest jednym z dokumentów wymaganych przy składaniu wniosku o pozwolenie na budowę. Proporcje terenów przeznaczonych pod budynki, drogi oraz tzw. powierzchnie biologicznie czynne określa plan zagospodarowania przestrzennego lub warunki zabudowy (WZ). Inwestor jest zobowiązany dostosować się do tych wymagań i tak zaprojektować osiedle, aby zieleń zajmowała odpowiednią część – tłumaczy Ewa Przeździecka.

Koszty urządzenia terenów zielonych zależą od ich wielkości w stosunku do powierzchni osiedla. – Wahają się od 1 do 3 proc. w przypadku bardzo ekstensywnej zabudowy. Dla przykładu na naszym warszawskim osiedlu Central Park Ursynów na terenach zielonych projektujemy jeziorka, boiska sportowe, fontannę, lodowisko i tam koszty te to 3 proc. wartości całej inwestycji – podaje Jacek Bielecki.

Za przygotowanie projektu aranżacji zieleni na osiedlach Budimeksu Nieruchomości odpowiadają pracownie architektoniczne zajmujące się projektowaniem inwestycji.

– Zazwyczaj współpracują z wyspecjalizowanymi pracowniami architektury krajobrazu – mówi Andrzej Miś, rzecznik Budimeksu. – Staramy się, aby tereny zielone były jak najbardziej atrakcyjne. Wzbogacamy je oryginalnymi roślinami i małą architekturą. Zieleń jest zazwyczaj projektowana na wewnętrznym dziedzińcu, stąd też tereny te przeznaczone są dla mieszkańców osiedla – dodaje.

Zdaniem rzecznika Budimeksu współczesne osiedle nie może się ograniczać do jednej funkcji. – Klienci chcą, by na osiedlu były zarówno tereny zielone, miejsca rekreacji i place zabaw, jak i lokale usługowe – podkreśla.

Najpierw mieszkanie

Wielu architektów współpracowało przy inwestycji Port Praski, która zajmie prawie 40 hektarów nad Wisłą. – Przy tak dużym projekcie bardzo ważne jest stworzenie koncepcji obejmującej całą przestrzeń. Prace nad projektowaniem zieleni nadzoruje architekt zieleni – mówi Krzysztof Pykel, dyrektor zarządzający ds. inwestycji w Porcie Praskim.

Katarzyna Ruta, architekt zieleni w Porcie Praskim podkreśla, że ważna jest ścisła współpraca architektów projektujących budynki z architektami krajobrazu. – Spójna koncepcja zagospodarowania terenów zielonych wokół budynków uporządkuje obszar, podkreśli jego walory przyrodnicze, ułatwi komunikację, pozwoli ciekawie zaprojektować tereny rekreacyjne, natomiast nieco zróżnicowany charakter poszczególnych kwartałów – Stara Praga, Doki, City, Park Mediów – podkreśli miejski charakter inwestycji – opowiada Katarzyna Ruta.

A Krzysztof Pykel dopowiada, że Port Praski nie jest typowym osiedlem. – To część centrum Warszawy. Staraliśmy się tak zaplanować tereny zielone, by w jak największym stopniu zachowały charakter okolicy – wyjaśnia. – Tuż przy części portowej jest obszar zieleni, który w przyszłości ma szansę się stać płucami prawobrzeżnej części centrum miasta. Będzie to ogólnodostępne miejsce, skomunikowane ścieżkami rowerowymi.

Architektów zieleni często zatrudnia Inpro. Jak mówi Rafał Zdebski, dyrektor handlowy spółki, niezależne firmy tworzyły koncepcję gdańskiego osiedla Wróbla Staw. – Przestrzenie zielone powstają po zaprojektowaniu budynków. Najważniejsze jest to, co sprzedajemy, czyli mieszkania – podkreśla dyrektor.

Dodaje, że choć dla klientów liczą się cena i lokalizacja nieruchomości, to także tereny zielone odgrywają dużą rolę w podejmowaniu decyzji o zakupie mieszkania.

Także według Jarosława Jankowskiego, prezesa spółki Waryński Grupa Holdingowa, klienci przywiązują coraz większą wagę do powierzchni rekreacyjnych. – Kluczową rolę odgrywają nadal: lokalizacja, jakość wykończenia i funkcjonalność mieszkań. Klienci dopytują jednak także o rozwiązania architektoniczne dotyczące wspólnych terenów zielonych – podkreśla Jankowski. – Dlatego, planując osiedla na warszawskiej Woli, położyliśmy ogromny nacisk na aranżację otaczających je terenów zielonych. Zarówno w projekcie Miasto Wola, jak i w Stacji Kazimierz planowanie terenów rekreacyjnych było integralnym elementem całego procesu prac architektonicznych. Równolegle z przygotowywaniem koncepcji inwestycji, układu budynków czy ich specyfikacji pracownie architektoniczne tworzyły plany zagospodarowania i aranżacji terenów rekreacyjnych – opowiada.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, a.gawronska@rp.pl

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane