Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Stadion im. Jana Pawła II?

Monika Górecka-Czuryłło, Agata Sabała 13-06-2008, ostatnia aktualizacja 15-06-2008 22:34

Warszawscy posłowie PiS chcą, żeby powstający Stadion Narodowy nosił imię papieża Polaka.

źródło: Materiały Inwestora

– To mój pomysł – przyznaje poseł Artur Górski. – We wtorek przypada okrągła rocznica mszy na błoniach stadionu. Odprawiał ją właśnie nasz papież.

Dodaje, że ważny jest też element martyrologiczny. – Stadion Dziesięciolecia zbudowano na gruzach z Powstania Warszawskiego – mówi. – Nie zostaną wywiezione, więc nowa arena stanie na krwi powstańców. Czy jednak nie za wcześnie na dyskusję o patronie? Na murawie trwa dopiero próbne palowanie.

– Następna okrągła rocznica będzie już po Euro 2012 – tłumaczy poseł. – Wbijanie pierwszych pali to dobry moment, by zacząć publiczną debatę. PiS na razie nie konsultował swojej inicjatywy ani z ministerstwem sportu, ani z Kościołem, ani z kibicami.

– Pomysł jest ciekawy, ale otoczenie Jana Pawła II było ostrożne w nadawaniu jego imienia różnym instytucjom – przyznaje arcybiskup Kazimierz Nycz. – To imię byłoby ogromnym wyzwaniem dla kibiców, zwłaszcza tych kłopotliwych. Decyzja musi być poprzedzona głębokim namysłem społecznym.

Sceptycznie do pomysłu podchodzi ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny tygodnika „Idziemy“. – Wprawdzie nasz papież był związany z tym miejscem, ale nie wydaje mi się, żeby wszystko, co stoi i leży, trzeba było nazywać jego imieniem – przestrzega. – Chyba politycy chcą sobie poprawić notowania.

Za mało stosowny uznał pomysł prezes Narodowego Centrum Sportu – Michał Borowski. – Przecież stadion to biznes, sport, rozrywka. Tu będą np. występy cyrkowców albo wystawa ciągników. Czy np. halę targową nazwalibyśmy imieniem naszego papieża?

Mocniej związanego ze sportem patrona woleliby też kibice. – Dobrze by było, jeśli nosiłby imię jakiegoś legendarnego piłkarza np. Kazimierza Deyny – mówi, honorowy prezes Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa Andrzej Piórkowski. – Ale pomysł, by jego patronem został Jan Paweł II, jest ciekawy. W końcu papież interesował się piłką nożną.Projekt nadania imienia Stadionowi Narodowemu trafi do rządu w poniedziałek.

Poseł Artur Górski jest znany z kontrowersyjnych pomysłów. W grudniu 2006 r. razem z grupą ponad 40 posłów złożył wniosek o nadanie Jezusowi Chrystusowi tytułu: Król Polski.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane