Wsola – ulubione miejsce Gombrowicza
Drugiej takiej miejscowości jak Wsola nie ma w całej Europie. Tylko tu udało się zbudować centrum gombrowiczowskie. Mieści się w rodzinnym dworku słynnego literata.
W muzeum znalazły się nie tylko listy, rękopisy i dokumenty autora, ale także fotografie ze zbiorów rodzinnych, książki i pamiątki po pisarzu, które przekazała żona twórcy – Rita Gombrowicz.
Na zwiedzających czeka kilka sal wystawowych. W hallu stworzono „muzeum Pisarza”, gdzie są jego prywatne rzeczy m.in. krawaty, fajki, laski, okulary, wieczne pióro, maszyna do pisania, a także dwa ulubione fotele. Jednym z najcenniejszych eksponatów jest walizka pisarza, którą zabrał ze sobą, gdy w sierpniu 1939 roku opuszczał Polskę. Ten sam bagaż towarzyszył mu podczas całego okresu emigracji.
W największej sali na parterze znajdują się eksponaty związane z polskim etapem twórczości Witolda Gombrowicza. Organizowane tu będą spotkania, odczyty i koncerty. Natomiast na piętrze pokazane są kolejne okresy życia artysty – argentyński i europejski. W muzeum znajduje się także przestrzeń przeznaczona na ekspozycje czasowe oraz sala dydaktyczna.
Ciekawym uzupełnieniem ekspozycji jest kawiarnia Ferdydurke. Aranżacja wnętrza to rekonstrukcja miejsca ważnego dla pisarza, który przez całe emigracyjne życie chciał stworzyć swój stolik literacki na wzór przedwojennych warszawskich kawiarni Zodiak czy Małej Ziemiańskiej.Podczas wycieczki do Wsoli warto też obejrzeć kościół pod wezwaniem św. Bartłomieja (ul. Leśna 2), zbudowany w stylu neoromańskim. Jego budynek powstawał w latach 1918 – 1930, a w jego wnętrzu stoi XVI wieczna rzeźba Chrystusa Zmartwychwstałego.
WARTO WIEDZIEĆWsola położona jest 90 km od Warszawy i 10 km od Radomia.
Muzeum Gombrowicza we Wsoli znajduje się przy ul. Gombrowicza 1. Otwarte jest od środy do niedzieli w godz. 10-17. Kontakt: 048 321 50 73.
Lokalizacja muzeum nie jest przypadkowa. Zbudowany w 1914 roku pałacyk dostał się w ręce rodziny Gombrowiczów dwanaście lat później. Witold Gombrowicz w latach 1924-1939 przyjeżdżał do Wsoli dość regularnie. Odwiedzał brata i rodzinę, przygotowywał się do egzaminów, odpoczywał, uprawiał sport oraz pracował m.in. nad „Ferdydurke”. To właśnie tu odbył także ważną rozmowę z bratem Jerzym, dotyczącą rejsu do Ameryki Południowej. W 1939 roku obaj bracia opuścili Wsolę. Witold znalazł się w Argentynie, Jerzy po kampanii wrześniowej na internowaniu w Rumunii. Dwa lata później majątek przejęli niemieccy okupanci. Do Wsoli Gombrowicze już nie wrócili. Po zakończeniu wojny majątek został przejęty przez skarb państwa.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.