Obrazy Canaletta na Krakowskim
Trzy trzytonowe szklane bryły z zatopionymi obrazami Canaletta już w poniedziałek będą montowane na Trakcie Królewskim. Za miesiąc będzie gotowa ostatnia bryła.
Trzy kubiki będą przedstawiały widok na kościoły św. Anny, Karmelitów i Wizytek. Zostaną ustawione tak, by przechodnie mogli porównać perspektywę osiemnastowiecznego Traktu Królewskiego z obrazów malarza z współczesnym widokiem.
Trzy bryły wykonała firma Aaron Investment za ponad 300 tys. zł. Czekają w magazynie.
– Wykonawca może zacząć montaż w poniedziałek – mówi Tomasz Gamdzyk, naczelnik Wydziału Estetyki Przestrzeni Publicznej w ratuszu.– Wszystko powinno być gotowe na początku lipca – zapewnia Andrzej Fagas, kierownik produkcji Aaron Investment.
To będzie drugie podejście do montażu kubików. Pierwsza bryła przestawiająca widok na kościół Św. Krzyża pojawiła się na Trakcie już rok temu w okolicach pomnika Kopernika. Wykonała ją za 120 tys. zł firma Logo Design. Jednak już w październiku kubik zniknął – rozszczelniły się klejone tafle szkła i dostała się między nie woda. W marcu po poprawkach bryła ponownie stanęła na cokole, ale wygląda jeszcze gorzej. Dlatego miasto zdecydowało się ogłosić nowy przetarg.
Rozstrzygnięto go wczoraj. Zwycięzca to firma Airon Investment, której trzy pierwsze bryły będą montowane w poniedziałek. Kubik – który będzie kosztować ponad 100 tys. zł – ma być gotowy za miesiąc. Do czasu jego ustawienia na Krakowskim Przedmieściu będzie stary. Co się stanie ze szklanym bublem później? Nie wiadomo. – Firma, która go wykonała, już nie istnieje. Nie wiadomo, czy go trzymać i w sądzie próbować odzyskać pieniądze, czy zniszczyć – zastanawia się Piotr Kasprzak z Biura Zamówień Publicznych.
– Poprzedni wykonawca chciał zaoszczędzić i zespalał tafle szkła folią, która nie była odporna na warunki zewnętrzne i zaczęła się rozklejać – tłumaczy Andrzej Figas. – My sklejamy je atestowaną żywicą, więc nie ma mowy, że coś się zepsuje.
Skomentuj ten tekst
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.