Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Warszawa stawia na buspasy

Maciej Miłosz, Konrad Majszyk 13-07-2008, ostatnia aktualizacja 14-07-2008 22:32

Od czasu wytyczenia buspasa przejazd autobusem ul. Modlińską skrócił się o dziesięć minut, a średnia prędkość wzrosła z dziewięciu do 21 km/godz. Takie wyliczenie podało Zielone Mazowsze.

autor: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa

Zarząd Transportu Miejskiego wyznaczył pas dla autobusów na Modlińskiej trzy lata temu. Od tego czasu większa punktualność i krótsze czasy przejazdów przyczyniły się do zwiększenia liczby pasażerów – na odcinku od ul. Światowida do Obrazkowej o 900 osób, a na odcinku od Obrazkowej do Żerania o 1,6 tys. osób. Ekolodzy szacują, że wytyczenie pasa na Modlińskiej przyniosło podobny efekt jak zakup 20 nowych autobusów.

Przez wprowadzenie pasa dla autobusów na Modlińskiej zwolniły samochody. Tkwiący w korkach kierowcy aut raczej nie zjeżdżają na buspas. Dlaczego? W obawie przed mandatami. Ratusz płaci policyjnej drogówce za pilnowanie porządku na Modlińskiej.

– Gdyby nie policja, przepis byłby na pewno lekceważony. W godzinach szczytu autobus to jedyny rozsądny środek, by dostać się do centrum – opowiada mieszkający na Tarchominie Wojciech Bójko.

To niejedyny sukces ZTM we wprowadzaniu udogodnień dla komunikacji publicznej. Na Trasie W-Z po wydzieleniu pasów tylko dla tramwajów wzrosła liczba przejeżdżających w szczycie przez most Śląsko-Dąbrowski.

Jeszcze osiem miesięcy temu było to 2 tys., a dziś – aż 7,2 tys. osób. Jednocześnie liczba aut przejeżdżających tamtędy w ciągu godziny spadła z 1,7 do 1,2 tys. W jednym samochodzie jadącym Trasą W-Z jechało średnio półtorej osoby. Tymczasem w dwuwagonowym tramwaju mieści się do 240 osób.ZTM zapowiada wyznaczanie kolejnych pasów tylko dla komunikacji publicznej. Ten proces miał się zacząć w 2009 roku – przy okazji rozpoczęcia budowy drugiej linii metra – ale ratusz może z tej inwestycji zrezygnować z powodu zbyt wysokich cen zaproponowanych w przetargu. Mimo to urzędnicy nie rezygnują.

– Do 2012 roku planujemy wprowadzić buspasy na ponad 20 ruchliwych ulicach – zapowiada rzecznik ZTM Igor Krajnow.

ZTM zapowiada wyznaczenie buspasów m.in. wzdłuż Towarowej, Górczewskiej, Al. Jerozolimskich, Radzymińskiej i Targowej.

– Warszawa jest strasznie opóźniona, jeśli chodzi o pasy dla autobusów – stwierdza szef Zielonego Mazowsza Aleksander Buczyński. – W stolicach zachodniej Europy na jednego mieszkańca przypada 20 razy więcej pasów autobusowych niż u nas. My mamy zaledwie 20 km, a oni 400 km.

Opinie czytelników:

Rafał: Pamiętajmy, że wyznaczenie buspasa nie jest takie proste. Gdy ulica jest wąska i w obie strony prowadzą tylko dwa pasy, to nie liczmy na cud, że nagle za sprawą magicznej różdżki powstaną dodatkowe pasy. Po prostu nie wszędzie da się je zrobić. Ale dobrze, że jest inicjatywa i przynosi efekty.

do Rafała: W W-wie mamy mnóstwo ulic, takich ścieków komunikacyjnych, nawet po trzy pasy ruchu. W czym problem?

Jaś: 1. W wyliczenia Zielonego Mazowsza nie wierzę. Wolno mi.

2. Na Modlińskiej korka nie ma w te rzadkie dni, kiedy policja nie stoi przy buspasie i nie łapie przestępców. Ciekawe.

3. Korek rozładowuje się kilkanaście metrów za ostatnim posterunkiem policji. Równie ciekawe.

4. O buspasie na Modlińskiej zdecydowano w czasie, gdy do wjazdu na most Grota ustawiały się długie kolejki. Po wymalowaniu dwóch pasów wjazdowych na most te kolejki zniknęły.

5. Efekt oszczędnościowy dało puszenie autobusów dołem przy wiadukcie nad Płochocińską. I w zasadzie tyle buspasa w mojej ocenie wystarczyłoby. Reszta jest zbędna.

6. Dla jasności - sam w okresie zwiększonego natężenia ruchu zmykam z Modlińskiej na boki, więc jak dla mnie buspas może zostać ;)

Janek: Popieram twierdzenia Jasia. Zlikwidujcie bus na Modlińskiej na próbę na 2 miesiące, a zobaczycie ile są warte te raporty “ekspertów” chcących się wykazać. Trochę myślący wie, np. że zwiększenie liczby pasażerów wynika z wybudowania nowych osiedli, itp.

bolo: Hipokryzja Zielonego Mazowsza powala. Na zachodzie można wyznaczać buspasy w centrum, bo miasta mają obwodnice i trasy szybkiego ruchu i kto nie wjeżdża do centrum, może je ominąć. U nas 50% aut w centrum to ruch międzydzielnicowy, który mógłby je omijać ale nie ma jak, bo obwodnic nie ma a z ich budową zawzięcie walczy... to samo Zielone Mazowsze!!! Zbiorowa komunikacja jest do dojeżdżania z przedmieść do centrum i z powrotem, ale NIGDY nie będzie miał dobrej oferty dla przejazdów typu Bielany-Wawer, Ursynów-Łomianki itd. więc ruchu międzydzielnicowego buspasy nie zmniejszą w znaczący sposób.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane