Podziw dla sprzeciwu
Danza Invisible, Hybrydy, ul. Złota 7/9, bilety: 20 zł, rezerwacje: www.hybrydy.com.pl, czwartek (22.04), godz. 19
Z Andaluzji, najgorętszego regionu Półwyspu Iberyjskiego, przyjeżdża do nas gitarowe Danza Invisible. Wystąpi w czwartek w Hybrydach w ramach cyklu „Rockodrom”. Ta firmowana przez Instytut Cervantesa seria koncertów zdążyła już wyrobić sobie markę. Na Złotej zobaczyliśmy Alamedadosoulnę, Enrique Bunbury’ego czy Amaral. Łatwo się zatem domyślić, że zaproszony tym razem zespół nie jest nowinką dla fanów indie.
W obejmującej kilkanaście płyt dyskografii Danza Invisible znalazło się miejsce na awangardowe poszukiwania, nowofalowe akcenty, popową miękkość czy też karaibskie inspiracje. Nudno nie było nigdy.
Przez blisko trzy dekady istnienia muzycy mocno się rozwinęli. Obecnie trudno, a wręcz nie wypada mówić o szukających brzmienia chłopakach zapatrzonych w Simple Minds bądź U2. Kilkudziesięciotysięczne nakłady płyt czy wreszcie własna ulica w rodzinnym Torremolinos znamionują gwiazdy, którymi muzycy Danza Invisible bez wątpienia są.
Wyśpiewane charakterystycznym głosem Javiera Ojedy przeboje „Sabor De Amor” czy „A Este Lado De La Carretera” na występach w Madrycie czy Maladze porwały setki osób. Warto dodać, że samo „Sin Aliento” zgromadziło ponad 400 tysięcy widzów na portalu YouTube. Żywiołowa polska publiczność zapewne nie pozwoli grupie zejść ze sceny, nim te hity nie zabrzmią.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.