Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Violetta o trzech twarzach

Jacek Marczyński 15-07-2010, ostatnia aktualizacja 15-07-2010 13:53

Ogrody Muzyczne, dziedziniec Zamku Królewskiego, pl. Zamkowy 4, bilety: 5 zł, do kupienia przed koncertami i projekcjami, piątek (16.07) – sobota (31.07), godz. 19

„Traviata” zostanie pokazana w trzech odsłonach
źródło: Materiały Promocyjne
„Traviata” zostanie pokazana w trzech odsłonach

– Układając program tegorocznego festiwalu, wiedziałam, że nie może w nim zabraknąć „Traviaty” – przyznaje Barbara Pietkiewicz. – Pokazywaliśmy ją niemal co roku i zawsze przyciągała tłumy. Teraz, z okazji jubileuszu – bo to dziesiąta edycja Ogrodów Muzycznych – postanowiłam w ciągu jednego wieczoru przypomnieć trzy różne przedstawienia.

W piątek o godz. 19 w każdym akcie „Traviaty” zobaczymy innych wykonawców. Początek będzie należał do Teresy Stratas i Placida Dominga. Zaangażował ich słynny reżyser Franco Zefirelli, gdy prawie 30 lat temu postanowił przenieść na ekran operę Verdiego. Jego film urzeka wysmakowanym odtworzeniem klimatów Paryża z drugiej połowy XIX w. Kamera wędruje po pięknych wnętrzach, eksponując eteryczną Teresę Stratas.

Akt II przypomni telewizyjną inscenizację „Traviaty” z 1999 r., przekazywaną na żywo z autentycznych miejsc Paryża. Zaskoczeniem było wówczas to, że reżyser Andrea Andermann do roli tytułowej wybrał mało znaną Eteri Gvazavę – artystkę piękną, ale pozbawioną charyzmy. Ta rola nie pomogła jej specjalnie w karierze, dziś, po 11 latach, bardziej doceniamy kunszt Jose Cury, a zwłaszcza niedawno zmarłego Rolando Paneraia, który stworzył wielką kreację jako ojciec Alfreda.

I wreszcie „Traviata” na festiwalu w Salzburgu w 2005 r. To znakomity, choć bardzo ascetyczny wizualnie, spektakl Willy’ego Deckera. Liczą się przede wszystkim emocje – namiętność i gwałtowność przemieszana z tkliwością. W rolach głównych – Anna Netrebko i Rolando Villazon.

Miłośników opery czeka jeszcze jedna atrakcja. W poniedziałek można obejrzeć „Don Kichota” Masseneta. Spektakl miał premierę w maju tego roku w Theatre La Monnaie w Brukseli. Reżyserował Laurent Pelly, dyrygował Marc Minkowski, a w rycerza z La Manczy wcielił się Jose van Dam, który ponoć tą rolą żegna się ze sceną.

Nie wolno też przegapić dwóch fortepianowych recitali. W poniedziałek zagra Amerykanin Jay Gottlieb, w czwartek zaś niezwykła kobieta – Joanna Mac Gregor. Jej występy są przeżyciem, bo też rzadko obcujemy z tak wyrazistą indywidualnością artystyczną.

Propozycji dla siebie doczekali się też fani tańca. W sobotę obejrzymy rejestrację spektakli grupy Rosas, najlepszego w Belgii flamandzkiego zespołu tańca współczesnego. Kieruje nim Anna Teresa Dee Keersmaeker, wychowanka Mudry Maurice’a Béjarta.

Dodajmy jeszcze, że w niedzielę zagra Gracjan Szymczak, nasz kandydat do zwycięstwa w Konkursie Chopinowskim. A na wtorek zaplanowano projekcję filmu o Arturze Rubinsteinie.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane