Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Richard Wiseman "Dziwnologia" ****

Maciej Robert 29-07-2010, ostatnia aktualizacja 29-07-2010 05:05

O kompletnie wariackich eksperymentach w służbie całkowicie poważnej nauki Richard Wiseman pisze w „Dziwnologii” ze swadą i niezwykłym poczuciem humoru.

Richard Wiseman  „Dziwnologia. Odkrywanie wielkich prawd w rzeczach małych”
źródło: materiały prasowe
Richard Wiseman „Dziwnologia. Odkrywanie wielkich prawd w rzeczach małych”

Naukowców można zasadniczo podzielić na trzy grupy – niezwykle poważnych, którzy obruszają się na samą myśl o możliwości żartowania z ich badań, takich, którzy poświęcając się poważnym zagadnieniom, potrafią zdobyć się na poczucie humoru i z uśmiechem wyjaśniać zawiłości nauki (najlepszym przykładem jest tutaj choćby Albert Einstein, autor pamiętnej wypowiedzi: „Godzina spędzona w towarzystwie pięknej kobiety wydaje się minutą, a minuta przesiedziana na gorącym piecu godziną – oto względność”) oraz takich, którzy sami będąc osobami skorymi do żartów, na dodatek zajmują się naukowo rzeczami na pozór niepoważnymi. Do tej grupy należy psycholog Richard Wiseman, autor ksiązki „Dziwnologia”, w której opisał doświadczenia swoje i swoich kolegów po fachu, zajmujących się niecodziennymi aspektami psychologii.

Dziwnologia – jak nazwał ją Wiseman – jest dziedziną psychologii, która „wykorzystuje metody naukowe do zgłębiania osobliwych aspektów życia codziennego”. W praktyce oznacza to, że poważni naukowcy mierzą skuteczność modlitwy, badają, która półkula mózgu odpowiada za rozumienie puent w dowcipach oraz liczą, ile procent kierowców nie zatrzymuje się przed znakiem „stop”. Książka Wisemana, będąca opisem wielu podobnych eksperymentów, jest lekturą prześmieszną, choć (o czym w trakcie lektury można łatwo zapomnieć) naukową.

W „Dziwnologii” Wiseman zebrał setki, jeśli nie tysiące ciekawostek, za pomocą których można brylować na każdym przyjęciu (ciekawe, ile osób słyszało o tym, ze Hitler ustanowił specjalny dekret zakazujący nazywania psów imieniem Adolf?). Jakkolwiek jednak przytaczane przez angielskiego psychologa fakty często ocierają się o absurd, trzeba pamiętać, że badania podejmowane przez dziwnologów służą nauce.

Być może obliczenie, że 80% osób, które podchodzą do kas ekspresowych w supermarkecie z więcej niż dopuszczalnymi dziesięcioma artykułami, stanowią kobiety będące właścicielami furgonetek nie jest odkryciem na miarę przewrotu kopernikańskiego, jednak większość dziwnologicznych eksperymentów znajduje zastosowanie w życiu codziennym, a z pewnością przynosi potwierdzenie powszechnych opinii. To prawda, że fanatycy religijni nie mają poczucia humoru. To prawda, że zwolennicy muzycy country popełniają więcej samobójstw niż słuchacze innego rodzaju muzyki. Same obliczenia to jednak niewiele w porównaniu z tym, czego można dowiedzieć się z dziwnologicznych badań o złożoności ludzkiej psychiki.

Według Wisemana najbardziej nawet błahe obserwacje mogą powiedzieć zaskakująco wiele o otaczającym nas świecie, a przy okazji stają się kopalnią użytecznej wiedzy. Wszystko bowiem, nawet najbardziej absurdalne fakty, można logicznie wytłumaczyć. Na przykład – pary, które uprawiają seks w skarpetkach, osiągają orgazm o wiele łatwiej, niż pary z gołymi stopami. Brzmi jak kiepski żart, tymczasem dziwnologowie dowiedli, że ludzki organizm najszybciej wytraca ciepło przez stopy, co powoduje fizyczny oraz psychiczny dyskomfort znacznie utrudniający udane współżycie.

Książka Wisemana jest doskonałym potwierdzeniem motta dziwnologów, ukutego przez jednego z pierwszych psychologów zajmujących się niecodziennymi badaniami: „Czego nie da się zmierzyć, to nie istnieje”. Postawa godna prawdziwego naukowca. A że przy okazji jest śmiesznie? Tym lepiej dla czytelników!

Richard Wiseman

„Dziwnologia. Odkrywanie wielkich prawd w rzeczach małych”

tłum. Jacek Konieczny

Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2010

Życie Warszawy

Najczęściej czytane