Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Warszawska Rotunda szpeci

blik 12-08-2014, ostatnia aktualizacja 13-08-2014 07:21

Rozstrzygnięto konkurs „Miastoszpeciciel 2014”. Wygrał go bank PKO BP z Rotundą w centrum stolicy. Na podium znalazły się także Kraków i Limanowa. Publiczność wyróżniła:„Ścianę płaczu” w Kielcach i „Czarną Perłę” z Olsztyna.

Rotunda dostała tytuł Miastoszpeciciela 2014
źródło: materiały prasowe
Rotunda dostała tytuł Miastoszpeciciela 2014

Zakończyła się druga edycja tego konkursu. Jego celem jak mówią organizatorzy jest „wyłonienie najbardziej szkodliwej dla polskiego krajobrazu reklamy lub budynku w najbardziej spektakularny sposób obwieszonego reklamami".

Do tegorocznej edycji zgłoszono 57 obiektów z całej Polski - od Kołobrzegu po Tychy., które w sumie zebrały 1575 głosów. A laureata wybrano spośród 10 propozycji, które otrzymały największą liczbę głosów w głosowaniu internetowym. To z nich eksperci wybrali zwycięzcę

Tytuł Miastoszpeciciela 2014 przypadł PKO BP za systematyczne zasłanianie wielkoformatowymi reklamami budynku warszawskiej Rotundy przy ul. Marszałkowskiej.

Komisja uznała, że zasłanianie budynku Rotundy płachtą reklamową stanowi rażący przykład oszpecania przestrzeni miejskiej w jednym z najbardziej ruchliwych, reprezentacyjnych miejsc w mieście.

Poza tym eksperci zwrócili uwagę na to, że PKO BP jest spółką z udziałem skarbu państwa i z tego powodu firma powinna przykładać większą wagę do wartości ważnych dla społeczeństwa, takich jak wspólna przestrzeń i piękno krajobrazu. - Jeśli jednak jedynym celem firm lub instytucji z autorytetem jest osiąganie zysku, trudno wymagać od drobnych przedsiębiorców czy najemców lokali, aby stosowali się do dobrych zasad lokowania reklam i szyldów – podkreślają organizatorzy konkursu.

Zwracają uwagę, że Rotunda jest budynkiem cennym architektonicznie. - To ikona powojennego modernizmu, budynek rozpoznawalny i mający duże znaczenie dla krajobrazu Warszawy i wykorzystywanie pawilonu jako stojaka reklamowego świadczy o pogardzie dla wysiłku projektantów, niskiej wrażliwości estetycznej i braku szacunku dla mieszkańców stolicy – podkreślają organizatorzy.

Trzecim powodem przyznania nagrody są liczne obietnice składane przez PKO BP, które jak dotąd pozostają jedynie deklaracjami na papierze. – Rok temu bank przeprowadził akcję "Rotunda 2013", której ostatnim etapem miała być rewitalizacja obiektu. PKO BP posłużył się wsparciem Muzeum Sztuki Nowoczesnej i licznych organizacji do poprawy swojego wizerunku, a ponad rok po zakończeniu konsultacji budynek nadal służy bankowi za stelaż reklamowy – tłumaczą eksperci.

Witold Weszczak z Grupy M20, który zgłosił do konkursu bank PKO BP powiedział, że chciałby podziękować swojemu natchnieniu, bankowi PKO BP, bez którego to wszystko nie byłoby możliwe. - Ne tak dawno jako grupa M20 wysłaliśmy do banku prośbę, żeby zdjął z tego budynku reklamę. Dwa dni temu otrzymaliśmy odpowiedź odmowną". Bank napisał, że „odsłonięcie zniszczonej elewacji budynku nie wpłynęłoby na poprawę jakości przestrzeni publicznej centrum Warszawy." – opowiada Weszczyk.

Komisja konkursowa przyznała też dwa wyróżnienia. Jedno trafiło do Krakowa. Dokładnie na ulicę Josepha Conrada z otaczającym ją chaosem reklamowym, przez który z trudnością przebijają się znaki drogowe. – To jest zwrócenie uwagi na problem braku ustawowych regulacji prawnych, które pozwoliłyby działać na trudnym styku publicznego i prywatnego. Wjazdy do miast stały się powszechną „wizytówką" reklamowego zaśmiecenia krajobrazu w Polsce – tłumaczy jury.

Drugie wyróżnienie przyznano rynkowi w Limanowej. - Brak dostępu do dobrych szyldowych wzorców, brak estetycznej świadomości władz i samych mieszkańców sprawiają, że wszelkie próby wyróżnienia się sprowadzone zostają do zasady „wyżej, więcej, bardziej kolorowo od sąsiada" – mówią eksperci.

Swoich faworytów wybierała też publiczność na portalu facebook. W jej głosowaniu zwycięzcą okazał się budynek usługowy w Kielcach przy ulicy Sienkiewicza Jego zdjęcie szybko zrobiło furorę w sieci i doczekało się miana "Ściany płaczu". - Chciałam po prostu pokazać, jak wygląda ten budynek i nie kierowały mną żadne motywacje polityczne ani chęć, aby kogokolwiek obrażać – powiedziała Joanna Biskup-Brykczyńska, autorka zwycięskiego zdjęcia".

Internauci podobnie jak jury także nagrodzili Kraków i ulice Josepha Conrada. - Chaos wizualny wzdłuż drogi w zasadzie uniemożliwia dostrzeżenie drogowskazów i znaków drogowych, przez co stwarza niebezpieczeństwo w ruchu drogowym – mówi Mateusz Rejmer, autor zdjęcia. Liczy, że problem reklam zostanie dostrzeżony przez lokalne władze. A trzecie miejsce publiczność przyznała tzw. "Czarnej Perle" w Olsztynie.

Do wyników tego konkursu odniósł się jego zwycięzca bank PKO BP. - Rotunda to jeden z najbardziej rozpoznawalnych architektonicznie symboli naszego kraju. Dzięki wspólnemu wysiłkowi banku, środowiska wybitnych architektów oraz tysięcy warszawiaków uda się wkrótce przywrócić jej świetność – zauważa Edyta Turkiewicz, kierownik zespołu prasowego. Podnosi, że zrewitalizowana Rotunda będzie budynkiem nowoczesnym, inteligentnym i ekologicznym, wzbogaconym o dodatkową funkcję społeczną.

Pracownica banku podkreśla, że do procesu uzgodnień dotyczących przyszłości budynku zaproszono  wszystkich interesariuszy, a wyniki konsultacji społecznych zostały uwzględnione w wytycznych konkursu architektonicznego. - Jego zwycięzcy zaprojektowali formę i funkcje Rotundy, pozwalające jej efektywnie pełnić rolę ważnego miejsca w Warszawie i zachować światowe wymogi zrównoważonego budownictwa – mówi Edyta Turkiewicz.

Przekonuje, że w  tej chwili jednak bank jest przekonany, że odsłonięcie zniszczonej elewacji budynku nie wpłynęłoby na poprawę jakości przestrzeni publicznej centrum Warszawy, a zdecydowanie obniżyłoby komfort pracy banku i obsługi klientów w Rotundzie. - Siatka na budynku pełni bowiem funkcję zastępczej klimatyzacji, której z uwagi na stan techniczny obiektu nie można zainstalować – podkreśla pracownica banku. Zwraca uwagę, że siatki na budynku  nie są nośnikiem treści reklamowych lecz edukacyjnych. - Odwołują się do znaczących wydarzeń historycznych, np. Konstytucja 3 Maja czy Powstanie Warszawskie oraz do ważnych inicjatyw społecznych popieranych przez PKO, np. biegi masowe – tłumaczy Edyta Turkiewicz.

Organizatorem tegorocznej edycji konkursu "Miastoszpeciciel" jest Stowarzyszenie Miasto Moje a w Nim, w partnerstwie z Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, Stowarzyszeniem Twórców Grafiki Użytkowej, Fundacją Sztuki Zewnętrznej oraz portalem Bryła.pl.

rp.pl

Najczęściej czytane