Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Inwestorzy ufają spółkom deweloperskim

Adam Roguski 12-05-2018, ostatnia aktualizacja 12-05-2018 00:00

Deweloperzy nie mają problemów z plasowaniem obligacji.

Moje Miejsce na stołecznym Mokotowie będzie otwartą przestrzenią do pracy dla 3,5 tys. osób i mieszkania dla ponad 700 osób.
źródło: materiały prasowe
Moje Miejsce na stołecznym Mokotowie będzie otwartą przestrzenią do pracy dla 3,5 tys. osób i mieszkania dla ponad 700 osób.

W ostatnich tygodniach rynek finansowy żyje kłopotami GetBacku i jego obligatariuszy – przede wszystkim inwestorów detalicznych. Można było się obawiać, że sprawa negatywnie odbije się na postrzeganiu całego rynku obligacji korporacyjnych. Jednak sukces ostatnich emisji spółek deweloperskich świadczy o tym, że inwestorzy wciąż dobrze oceniają sektor nieruchomości.

Dla deweloperów obligacje są ważnym źródłem finansowania, bo banki chętnie udzielają kredytów budowlanych, ale do pożyczania na zakup ziemi nie są już tak skore. Rynek gruntów jest rozgrzany, w zestawieniu z rosnącymi kosztami materiałów i wykonawstwa zakup parceli w odpowiedniej cenie staje się kluczowy dla rentowności przedsięwzięcia deweloperskiego.

Popyt sprzyja

Firma Echo Investment pozyskała właśnie z emisji obligacji dla inwestorów indywidualnych 50 mln zł. Zadeklarowany popyt przekroczył liczbę wystawionych na sprzedaż papierów, dlatego zapis każdego inwestora został proporcjonalnie zredukowany o prawie 18 proc. Czteroletnie papiery oprocentowane są według stawki WIBOR6M plus 2,8 pkt proc. marży. To nieco korzystniejsze dla firmy warunki niż ostatnio. W dwóch jesiennych emisjach o łącznej wartości 200 mln zł marża wynosiła 2,9 pkt proc., a termin do wykupu pięć lat.

W ramach obecnego programu obligacji detalicznych spółka może jeszcze zaoferować papiery za 350 mln zł. Deweloper ma ambitne plany inwestycyjne, w budowie i przygotowaniu jest 1,1 mln mkw. biur, mieszkań i powierzchni handlowo-użytkowej. Echo Investment specjalizuje się w projektach wielofunkcyjnych, jak budowane obecnie w stolicy Browary Warszawskie. W harmonogramie czekają podobne projekty m.in. w Krakowie czy Łodzi.

Do emisji papierów za 100 mln zł dla „przeciętnych Kowalskich" szykuje się też spółka i2 Development – na razie czeka na zatwierdzenie prospektu przez Komisję Nadzoru Finansowego. Firma buduje mieszkania we Wrocławiu, ale także obiekty biurowo-usługowe zlokalizowane najczęściej w obrębie starówki.

– Każdy emitent długu korporacyjnego w Polsce jest świadom potencjalnych negatywnych konsekwencji problemów GetBacku dla rynku długu w Polsce. Równocześnie jednak zakładamy, że nasza nienaganna historia obsługi zadłużenia, profil biznesu, niskie ryzyko biznesowe, atrakcyjne bieżące wyniki, a także perspektywy rozwoju pozwolą nam dalej skutecznie pozyskiwać finansowanie z emisji długu, w tym w drodze planowanej emisji publicznej obligacji – komentuje Marcin Misztal, prezes i2 Development.

W ostatnim czasie papiery dla inwestorów instytucjonalnych skutecznie uplasowali tacy deweloperzy jak Atal (70 mln zł) czy Ronson (50 mln zł). Z kolei PA Nova szykuje się do emisji o wartości 20 mln zł.

Przejściowe kłopoty?

– Niewątpliwie problemy GetBacku mogą negatywnie wpłynąć na postrzeganie całego rynku obligacji korporacyjnych przez inwestorów indywidualnych, ale dla dobrych spółek ze zdrowym modelem finansowania będzie to najwyżej krótkoterminowe i nie zakładam, że będą one miały w przyszłości z tego powodu problemy – komentuje Mateusz Mucha, menedżer w Domu Maklerskim Navigator. – To, czy konkretne emisje w najbliższym czasie będą się cieszyły zainteresowaniem, zależeć może również od oferujących dane emisje, to jest od zaufania inwestorów do danego oferującego i papierów historycznie przez niego plasowanych – podsumowuje.

Deweloperzy preferują emisje dla inwestorów instytucjonalnych – jest to dla nich znacznie szybsze i tańsze niż oferta skierowana także do Kowalskich.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: a.roguski@rp.pl

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane