Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Do outletu na film, siłownię i pizzę

Aneta Gawrońska 09-06-2018, ostatnia aktualizacja 09-06-2018 00:00

Nowe obiekty oferują nie tylko przecenione towary.

≥Silesia Outlet w Gliwicach to największe centrum wyprzedażowe powstające na Górnym Śląsku
źródło: materiały prasowe
≥Silesia Outlet w Gliwicach to największe centrum wyprzedażowe powstające na Górnym Śląsku

Krakowska Plaza przy al. Pokoju po gruntownej modernizacji i przebudowie zamieni się w centrum wyprzedażowe Fashion Outlet Kraków.

Galeria w nowej odsłonie zostanie otwarta jesienią 2019 roku. Prace mają być prowadzone tak, by nie utrudniać działalności najemcom. Otwarte pozostaną klub fitness, siłownia, kręgielnia i kino.

– Docelowo w obiekcie znajdzie się ponad 100 marek z branży mody i stylu życia. Ceny będą niższe o 30 - 70 proc. - mówi Dawid Rutkowski z PRÔM PEAKSIDE ROS Outlet Management, firmy odpowiedzialnej za inwestycję.

Kolejne centrum wyprzedażowe w Krakowie - Cracovia Outlet - powstanie w kompleksie mixed-use przy ul. Nowohuckiej. Rada miasta właśnie uchwaliła plan zagospodarowania, który umożliwia budowę tego outletu.

Trzy fazy rozwoju

W Bydgoszczy pod koniec maja została otwarta pierwsza część Smart Outlet Center. To największe centrum wyprzedażowe w województwie kujawsko-pomorskim będzie liczyć w sumie ponad 16 tys. mkw. powierzchni.

W Gliwicach rośnie Silesia Outlet. – Obiekt, którego inwestorem jest 6B47 Real Estate Investors, zaoferuje 20 tys. mkw. powierzchni – mówi Joanna Tomczyk, analityk rynku w firmie doradczej JLL. W planach są kolejne outlety.

Dziś, jak podaje Monika Janczewska-Leja, dyrektor działu doradztwa i wynajmu powierzchni handlowych w firmie Savills, w Polsce działa 15 centrów wyprzedażowych: trzy w aglomeracji warszawskiej, dwa w Białymstoku, po jednym w Bydgoszczy, Gdańsku, Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Rzeszowie, Rzgowie koło Łodzi, Sosnowcu, Szczecinie i we Wrocławiu. Ich łączna powierzchnia to 262,8 tys. mkw. Outlety stanowią więc niewielką część rynku. Całkowita podaż nowoczesnej powierzchni handlowej wynosi 13,9 mln mkw. – Dominują tradycyjne centra – 411 obiektów oferuje niemal 9,9 mln mkw. powierzchni najmu – podaje Joanna Tomczyk. – Pozostałe obiekty to parki handlowe (1,5 mln mkw.) i wolno stojące magazyny handlowe (2,2 mln mkw.).

– Pierwszym centrum wyprzedażowym w Polsce był warszawski Factory Ursus otwarty w 2002 roku. Dwa lata później uruchomiono Fashion House (obecnie Designer Outlet) w Sosnowcu, a w 2005 roku powstały kolejne tego typu centra – w Gdańsku i Warszawie – opowiada Joanna Tomczyk.

A Monika Janczewska-Leja dotychczasowy rozwój polskiego rynku centrów wyprzedażowych dzieli na trzy fazy. – Początkowo rynek zdominowało dwóch dużych graczy, którzy w kolejnych miejscach budowali ujednolicone obiekty – opowiada. – Była to firma Neinver z siecią Factory Outlet w warszawskim Annopolu i Ursusie, a także w Krakowie i Wrocławiu oraz firma Librecht & Wood z siecią Fashion House, przemianowaną w zeszłym roku na Designer Outlet, mieszczącą się w Piasecznie, Gdańsku i Sosnowcu – dodaje.

Potem, na coraz bardziej nasyconym rynku, jak mówi Janczewska-Leja, inwestorzy kolejnych obiektów szukali pomysłu na siebie. Decydowali się na przykład na poszerzenie oferty. – W Outlecie Park Szczecin działa m.in. klub fitness, kino i centrum medyczne – mówi. – Teraz wkraczamy w trzecią fazę rozwoju, którą charakteryzuje już nie tak intensywna budowa nowych obiektów, ale zmiana funkcji tych istniejących – opowiada. W centrum wyprzedażowe przekształcone będą wspomniana krakowska Galeria Plaza i Centrum Handlowe Glinki w Bydgoszczy. Podobną modernizację przeszła rzeszowska Graffica.

Stałe grono najemców

Monika Janczewska-Leja komentuje, że centra wyprzedażowe czas intensywnej ekspansji mają już za sobą. – O ile na zachodzie Europy centra wyprzedażowe stanowią osobny segment rynku, o tyle w Polsce część z nich przypomina formatem obiekty handlowe innych klas – zauważa. – Tym samym outlety zaczynają konkurować z lokalnymi parkami handlowymi, a nawet pobliskimi centrami. Wystrój powierzchni wspólnych jest co prawda zwykle skromniejszy niż w największych galeriach, niektóre z nich mają jednak dodatkowe funkcje, takie jak strefy gastronomiczne czy kina, które do tej pory były kojarzone tylko z tradycyjnymi centrami handlowymi.

Joanna Tomczyk zastrzega, że oferta nowych centrów wyprzedażowych, podobnie jak ich poprzedników, w zdecydowanej większości skupia się jednak na modzie. – Grono najemców takich obiektów jest właściwie stałe. Znajdziemy jednak kilka wyjątków. Na przykład w rzeszowskim Outlecie Graffica znajdziemy sklep Intermarche, a w Outlecie Białystok – supermarket Carrefour – mówi. – W przyszłości możemy się spodziewać większej dywersyfikacji portfolio najemców i uzupełniania oferty o strefy wypoczynku i rozrywki. Ten trend jest związany z rosnącymi potrzebami konsumentów i dotyczy również tradycyjnych galerii handlowych. ©℗

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane