Metallica na powstanie?
Metallica, Red Hot Chilli Peppers i U2 to zespoły, które uczestnicy naszego plebiscytu najchętniej widzieliby za rok na koncercie w 65. rocznicę Powstania Warszawskiego.
To już finał plebiscytu „Życia Warszawy”, Muzeum Powstania Warszawskiego i radiowej „Trójki” pt. „Gwiazda na powstanie”. Internetowe głosowanie trwało ponad trzy tygodnie. Po weryfikacji oddanych głosów okazało się, że wygrali weterani, klasycy rocka i thrash metalu – najwięcej głosów zdobyła Metallica. Niemal do ostatniej chwili walka o pierwsze miejsce toczyła się między Metallicą, Red Hot Chilli Peppers a U2 i Coldplay. Ostatecznie „Redsi” wywalczyli drugą pozycję, U2 – trzecią.
Będą próbować
– Ten plebiscyt pokazał, że nasze intuicje muzyczne były słuszne – mówi Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. – Wskazanie Metalliki to jakby kontynuacja trendu rockowo-metalowego, zapoczątkowanego w tym roku przez Apocalypticę. Niestety, nie możemy zagwarantować, że za rok na pewno zagra Metallica. Zaczniemy rozmowy kolejno ze wszystkimi wskazanymi przez warszawiaków gwiazdami – deklaruje dyrektor Ołdakowski.
Ostateczny efekt będzie więc uzależniony od negocjacji, finansów i indywidualnych wymagań gwiazd. A to może być trudne. Zwycięzcy naszego głosowania już jutro wydają nowy album zatytułowany „Death Magnetic”, a ich trasa koncertowa zaplanowana jest na kilka następnych lat. Czy rocznica powstania będzie magnesem, który ściągnie zespół do Polski?
– Z doświadczenia wiem, że rok to bardzo mało, by zorganizować występ artysty takiego kalibru – ocenia Magdalena Cieplińska z agencji koncertowej Makroconcert. – Teraz Metallica będzie promować nowy album. Trzeba by ich jakoś przekonać, że taki występ to także dla nich może być ważne wydarzenie. – Spróbujemy – deklaruje Jan Ołdakowski.
Gdzie zagrają
James Hetfield, lider grupy, niejednokrotnie wypowiadał się na temat bezsensowności i okropieństw wojny. Także teledysk do najnowszego singla grupy „The day that never comes” pokazuje dramatyczne sceny z udziałem żołnierzy.
U2 – także wysoko oceniony przez czytelników – również słynie z zaangażowania w sprawy społeczne i humanitarne.
Muzeum PW chce, by zespół, który ostatecznie koncertem uczci powstańców, spełnił dodatkowe warunki. – Zasugerujemy wykonawcom, by na rocznicowy występ zaproponowali jakieś autorskie, muzyczne odniesienie do walk Warszawy – mówi Ołdakowski.
Rozpoczynają się też poszukiwania sponsorów i dobrego miejsca na ten koncert. Park Wolności przy MPW, w którym tradycyjnie 31 lipca odbywa się rockowy koncert dla młodzieży „Pamiętamy ,44”, będzie za mały, by pomieścić fanów każdej z 15 wskazanych w plebiscycie gwiazd. – Nie chcę, by było to jakieś sztampowe miejsce. Myślimy o zaadaptowaniu jakiejś oryginalnej przestrzeni, np. Podzamcza – mówi Ołdakowski.
OPINIA DLA ŻWJarosław Szubrych, krytyk muzyczny, m.in. "Przekroju"
Argumenty za tym, by zaprosić Metallikę na obchody rocznicy Powstania Warszawskiego, można mnożyć niemal bez końca. Metallica pisała i wciąż pisze piosenki o wojnie, a właściwie przeciw wojnom wszelakim – by wspomnieć tylko ich pierwszy wielki hit „One”. Metallica świetnie wypada na żywo. To gwiazda światowego formatu. Metallica wreszcie ma w Polsce tysiące wiernych fanów – o czym najlepiej świadczą wyniki waszego plebiscytu – którzy zapewnią gorącą atmosferę. Choć nie wiem, czy na pewno odpowiednią. Rzecz w tym, że nie jestem pewien, czy taki metalowy piknik byłby najlepszą formą uczczenia pamięci powstańców Warszawy. Sądzę raczej, że są rocznice, a ta z pewnością do takich należy, dla uczczenia których bardziej odpowiednie są msze i salwy honorowe niż sceniczne popisy zachodnich gwiazd rocka. Oczywiście, takie obchody mogą, a nawet powinny mieć oprawę muzyczną – choćby i rockową czy nawet heavymetalową – ale szytą na miarę, a zwłaszcza uwzględniającą nastrój i potrzeby uroczystości.
Oto wyniki naszego plebiscytu:1. Metallica - 6411
2. Red Hot Chilli Peppers - 4599
3. U2 - 3755
4. Coldplay - 3319
5. System of a Down - 2943
6. Aerosmith - 2638
7. Motorhead - 1991
8. Rage Against the Machine - 1922
9. Pearl Jam - 1864
10. Björk - 1332
11. Dawid Bowie - 1116
12. Megadeth - 1105
13. Sting - 943
14. Peter Gabriel - 622
15. Smashing Pumpkins - 537
Przeczytaj też:
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.