Ks. Bogdan Bartołd - niepoprawny optymista
Ks. Bogdan Bartołd. Rocznik 1960. W stolicy funkcjonuje jako ksiądz, biznesmen i organizator. Oraz niepoprawny optymista. Twierdzi, że nie ma spraw, których nie można załatwić. Wszędzie są przecież dobrzy ludzie, a opatrzność boża też z góry czuwa.
Pochodzi z Pruszkowa. Pracę kapłańską zaczynał pod Mińskiem Mazowieckim. Potem był w parafii na wojskowych Powązkach, a w 1993 r. przybył do kościoła akademickiego św. Anny jako duszpasterz akademicki. Po pięciu latach został rektorem. Od 1998 r. zaczął też prowadzić Warszawską Akademicką Pielgrzymkę Diecezjalną na Jasną Górę. To w św. Annie rozwinął się jego talent duszpasterski i organizacyjny. Zasłynął jako człowiek bardzo otwarty. Miał czas nie tylko dla swoich studentów, ale i dla zwiedzających świątynię. A nawet przechodniów, bo często można go było spotkać przed kościołem. Lubi media. Komentuje w nich sprawy wiary i problemy Kościoła. Studenci go uwielbiali. W św. Annie organizował z nimi mnóstwo akcji, np. ogólnowarszawskie uroczystości po śmierci Jana Pawła II. Okazał się też świetnym gospodarzem zabytkowej świątyni. Potrafił pozyskać sponsorów do prac konserwatorskich, decydując się nawet na wieszanie banerów reklamowych na świątyni. Wyremontował elewację, wieżę, kolumny z posągami. Zmienił oświetlenie kościoła. Organizował też działalność charytatywną. Jako szef fundacji Pro Bono II pomagał ubogim dzieciom. W lipcu arcybiskup Kazimierz Nycz dał mu nowe zadanie. Jako proboszcz ma ożywić najważniejszą świątynię w stolicy – archikatedrę św. Jana. Zaczyna od kompleksowego remontu zabytkowego obiektu i spotkań z parafianami.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.