Jasne, czyste, wygodne i za nieduże pieniądze

Warszawiacy planujący kupić nowe mieszkanie najbardziej zainteresowani są małymi lokalami blisko centrum, z dobrą komunikacją.

Tak wynika z raportu przygotowanego przez warszawskiego dewelopera Layetana Developments. Dla aż 84 proc. osób szukających mieszkania najważniejszym czynnikiem jest jego lokalizacja.

Z raportu wynika, że dla 40 proc. badanych komfortowe mieszkanie powinno być położone w okolicy centrum, ale nie w ścisłym Śródmieściu. Jak tłumaczą analitycy rynku, mieszkania są tam drogie, panuje jednak duży hałas i mało jest terenów zielonych.

– Ci, którzy planują kupić mieszkanie, chcą, by jednak było ono blisko centrum, gdzie na wyciągnięcie ręki mają centra handlowe, kina i teatry oraz dobrą sieć komunikacyjną – mówi Maciej Mosiej, dyrektor zarządzający Layetana Developments.

Przy wyborze okolicy patrzymy głównie na to, jakie węzły komunikacyjne znajdują się w pobliżu (82 proc.) i czy będziemy mieli blisko do sklepu, apteki czy banku (70 proc.). Bezpieczna okolica ma duże znaczenie dla połowy warszawiaków, 13 proc. mniej chciałoby mieszkać niedaleko ośrodków sportu i rekreacji. Tylko co czwarta osoba zwraca uwagę na place zabaw dla dzieci, a co 20. – na udogodnienia dla niepełnosprawnych.

Do innych czynników decydujących o komforcie mieszkania należy zielona i czysta okolica, którą wskazało 45 proc. pytanych. – Dlatego deweloper powinien również zadbać o tereny wokół swojej inwestycji – mówi Maciej Mosiej.

Popularnością cieszą się mieszkania z możliwością wyboru układu pomieszczeń. Wyraźnie pokazuje to raport, z którego wynika, że dla 96 proc. osób możliwość jego dopasowania do indywidualnych potrzeb to dodatkowy atut.

Na co warszawiacy zwracają uwagę we wnętrzu mieszkania? Przede wszystkim na wielkość (dla 56 proc. ankietowanych), jasność wnętrza (14 proc.) i staranne jego wykończenie (13 proc.). Najmniej ważne są rozbudowana kuchnia i duża łazienka – wskazało je tylko po 1 proc. osób. Z analiz specjalistów wynika, że najlepiej sprzedają się mieszkania małe. Z raportu firmy doradczej REAS, specjalizującej się w zagadnieniach związanych z rynkiem mieszkaniowym, wynika, że mieszkania już gotowe sprzedają się o wiele gorzej niż te w projektach dopiero budowanych, wprowadzonych niedawno na rynek. Te ostatnie są bowiem dużo mniejsze. Potwierdzają to deweloperzy.

– Na osiedlu Alpha w Ursusie, w drugiej fazie budowy, najbardziej gorącym towarem okazały się kompaktowe dwupokojowe mieszkania od 34 mkw. – mówi Teresa Witkowska, dyrektor sprzedaży w RED Real Estate Development. Ważne jest też, by mieszkania spełniały warunki rządowego programu „Rodzina na swoim“. Najbardziej poszukiwane są więc te, których cena nie przekraczała dopuszczalnego limitu. W modzie są lokale z niewielkimi pomieszczeniami, np. dwupokojowe do 40 mkw., a trzypokojowe – do 55 mkw. Tych większych deweloperzy nie mogą się pozbyć, więc można spodziewać się na nie rabatów.

Dodaj swoją opinię