Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Grób na skwerze Hoovera

Marek Kozubal, Piotr Szymaniak 09-10-2008, ostatnia aktualizacja 09-10-2008 12:07

Szczątki żołnierzy, prawdopodobnie Armii Ludowej, znaleźli wczoraj robotnicy na Krakowskim Przedmieściu. Teraz zbadają je biegli z prokuratury, którzy ustalą szczegóły pochówku.

autor: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
autor: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
autor: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

Kości AL-owców znaleziono nieopodal symbolicznego grobu Jerzego „Żubra” Oleksiaka, żołnierza Armii Krajowej. Po Powstaniu Warszawskim w tej okolicy znajdowało się wiele mogił. Do wczoraj panowało przekonanie, że spoczywające w nich ciała ekshumowano i przeniesiono na inne cmentarze.

Flaga i monety

Tymczasem wczoraj wczesnym rankiem podczas układania płyt na skwerze Hoovera robotnicy natknęli się na ludzkie kości. Natychmiast na miejsce wezwali straż miejską, policję. Funkcjonariusze otoczyli teren. Przyjechał też archeolog z biura stołecznego konserwatora zabytków. Gdy dokopano się do trumien, znaleziono w nich m.in. krzyż, zegarek, przedwojenne monety, pozostałości po odzieży i butach, czerwoną flagę z napisem „AL”.

Do tej pory wydobyto cztery trumny, ale policjanci nie byli w stanie ocenić szczątki ilu osób w nich się znajdowały. – Mamy do czynienia ze zbiorową mogiłą, która powstała w czasie lub po zakończeniu wojny – mówi Katarzyna Szeska, rzecznik prokuratury okręgowej.

– To nie pierwszy raz, kiedy podczas różnych prac natykamy się na pozostałości z okresu II wojny światowej. Zwłaszcza na Śródmieściu – mówi Renata Kaznowska, dyrektor Zarządu Terenów Publicznych, który nadzoruje przebudowę.

Zagadkowa mogiła

Skąd mogiły żołnierzy Armii Ludowej przy Krakowskim Przedmieściu?– W powstaniu brało udział kilkuset żołnierzy AL, najwięcej było ich na Starówce – tłumaczy Katarzyna Utracka, historyk z Muzeum Powstania Warszawskiego. – Krakowskie Przedmieście w trakcie powstania było całkowicie kontrolowane przez Niemców. Być może są to zwłoki tych walczących, którzy pod koniec sierpnia usiłowali przedostać się do Śródmieścia.

Teraz znalezisko zbada prokuratura.

– Zabezpieczone na skwerze szczątki zostaną przewiezione do Zakładu Medycy Sądowej, tam zbada je biegły. Określi m.in., kiedy doszło do zgonu – wyjaśnia prokurator Szeska.

Wraz z odnalezieniem zwłok żołnierzy AL, wraca sprawa mogiły Oleksiaka. – To zagadkowa sprawa. Szwajcarski Czerwony Krzyż nie posiada żadnych informacji na temat jego ekshumacji – przyznaje Utracka.

Nie jest więc pewne, czy jego szczątki nadal się tu znajdują. Co więcej, historycy mają bardzo mało informacji na jego temat. Pojawiają się nawet wątpliwości, do jakiej formacji należał: do AK czy może AL.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane