Szympansy mieszańce nie będą mieć dzieci

Naczelne ze stołecznego ogrodu zoologicznego nie są czyste gatunkowo, więc będą poddane antykoncepcji. Rasowe szympansy mają przyjechać z Afryki Zachodniej.

To najnowszy projekt pochodzącego z Danii europejskiego koordynatora tego gatunku. Wczoraj dowiedziała się o tym na odprawie szefowa działu małp Anna Jakucińska.

– Żyjące u nas szympansy nie są czyste podgatunkowo, mówiąc wprost: są kundlami genetycznymi. Żeby uniemożliwić dalszy rozwój tej linii, planujemy zastosować antykoncepcję – mówi Anna Jakucińska.

W zasadzie antykoncepcja w przypadku naszych czterech naczelnych mogłaby być niestosowana. Bo jedyny samiec w stadzie – szympans Szymi – i tak nie garnie się do trzech partnerek. Nie za bardzo wiadomo, o co chodzi: są dogodne warunki (jest nowy pawilon dla naczelnych wybudowany za 14 mln zł, który szympansy dzielą z gorylami), trzy samice sprowadzone z Irlandii i żadnej konkurencji, bo Szymi jest na wybiegu jeden.

Anna Jakucińska tłumaczy to tak: – Po prostu on się nimi kompletnie nie interesuje. Sam próbuje rozładować swoje frustracje seksualne. A jest w pełni sił, więc podejrzewamy, że ma jakieś zaburzenia behawioralne.

Do tego wszystkiego Hannah, jedna z trzech samic, ma często ruję i boli ją brzuch. – To tak jak u kobiet. Ona jako pierwsza będzie poddana antykoncepcji, żeby właśnie jej już nie bolało – dodaje Jakucińska.Zabieg polega na wszczepieniu pod skórę hormonu, który będzie się rozpuszczał. Hannah nie zajdzie w ciążę.

Ale to nie koniec propozycji koordynatora. Zaproponował także, by do warszawskiego zoo trafiła czysta gatunkowo para naczelnych z Afryki Zachodniej. I to od tej pary zaczęto by hodowlę. Cały projekt ma zostać zrealizowany jeszcze w tym roku.